Kamila Boś wzięła udział w ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony". Lwia część internautów uznała ją za najładniejszą rolniczkę, jaka kiedykolwiek pojawiła się w show. Kamila w programie miłości nie znalazła. Fani twierdzili, że najbardziej pasował do niej inny rolnik, Stanisław Pytlarza.

Kamila Boś zarządza rodzinną pieczarkarnią, przez co została po programie okrzyknięta "królową pieczarek". Jej gospodarstwo znajduje się w Starej Kornicy. Udział w show stał się dla Kamili Boś świetną promocją biznesu. Internautów zainteresowało też jej życie prywatne, którego kulisy uczestniczka show pokazuje w mediach społecznościowych.

Kiedy Kamila Boś zarobiła pierwszy milion?

Kamila Boś o pieniądzach rozmawiać nie lubi. Zrobiła wyjątek w wywiadzie z Agnieszką Matracką w cyklu "Ja wysiadam" w kobieta.gazeta.pl

Reklama

Kiedy zarobiłaś pierwszy milion? - zapytała dziennikarka. A tego to nie zdradzę... Ja o finansach, ile zarabiam, nigdy nie mówię. Staram się nie pokazywać dużo. Miałam bardzo duży problem z tym, żeby pokazać samochód. (...) Miałam bardzo zły czas. Wszystko, co mogło się wykoleić, wykoleiło. Wszystko szło nie tak. Problemy niesamowite w pieczarkarni. I mówię sobie »na urodziny, w nagrodę za to wszystko, zamawiam sobie samochód - powiedziała Kamila Boś.

Jak dodała, do dziś nie pokazała auta, którym jeździ, bo "nie chcę pokazywać, że ma drogie rzeczy, bo też nie wszystko ma drogie". Zaznaczyła, że jej czasem też szkoda wydać na coś więcej pieniędzy.

Grożono Kamili Boś

Kamila Boś doświadczyła negatywnych aspektów bycia osobą publiczną. Opowiada o stalkerce, która próbowała zbliżyć się do niej, podszywając się pod mężczyznę. Nie ona była jednak najgorsza. Okazuje się, że rolniczka otrzymywała groźby.

- Wiesz, ja też mam inną sprawę w sądzie. Był pan, który mi groził, że spali mi pieczarkarnię, że przyjedzie i coś mi zrobi - powiedziała Kamila Boś.