Tomasz Oświeciński ma na swoim koncie role w wielu filmach i serialach. W "M jak miłość" grał Andrzeja Lisieckiego, występował w filmach Patryka Vegi - "Kobiety mafii" , "Polityka", "Botoks", "Pitbull. Nowe porządki".
Rozwód w 2016 r.
Historia miłości Tomasza Oświecińskiego i jego partnerki o imieniu Aleksandra jest dość skomplikowana. Po kilku latach szczęśliwego, jak się wydawało małżeństwa, w 2016 roku doszło do rozwodu.
Jak mówił Tomasz Oświeciński, Aleksandra nie mogła pogodzić się z tym, że w filmach lub serialach jej mąż ma sceny bliskości z innymi kobietami. "Nie mogła znieść np. pocałunków w serialu. Ja jej tłumaczyłem, że to moja praca, robię to, bo jest w scenariuszu, a ona na to: Wiesz, to ja się jutro pocałuję z kolegą w pracy, nagram to i ci wyślę" – opowiadał Tomasz Oświeciński. Sytuacja w ich małżeństwie stała się napięta i doszło do rozwodu.
Powrót do byłej żony
Krótko po rozwodzie Tomasz Oświeciński związał się z modelką Luizą Dorosz, jednak ich relacja nie przetrwała. Jak sam przyznał, wciąż myślał o Aleksandrze i wspólnej rodzinie. "Wróciłem do byłej żony" - ogłosił jakiś czas temu aktor na łamach "Twojego Imperium". "Zrozumieliśmy, że najważniejsze jest uczucie. I teraz przeżywamy najlepszy czas. Myślę, że oboje się zmieniliśmy, dużo się nauczyliśmy i wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość. To procentuje" - tłumaczył.
Romantyczny dalszy ciąg
Tomasz Oświeciński zorganizował teraz rodzinnych wypad do Tajlandii. On i Aleksandra pojechali tam razem ze swoją córką, Mają. Aktor postanowił zaskoczyć ukochaną na pięknej plaży. Oświadczył się jej. A filmik wrzucił do mediów społecznościowych.
Słuchajcie, mówi się, że dwa razy do tej samej rzeki się nie wchodzi... - zaczął Oświeciński. Chwilę później zwraca się do Aleksandry z ważnym pytaniem, jednocześnie wyciągając pudełko z pierścionkiem.
Wyjdziesz za mnie? - zapytał. Na nagraniu widać, że partnerka aktora była bardzo zaskoczona, ale i szczęśliwa. Z jej ust padło: Co? Oszalałeś? Finalnie Aleksandra przyjęła oświadczyny, a para wciąż zbiera gratulacje w sieci.