Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan są parą od kilku ładnych lat. Kilka miesięcy temu celebrytka wzięła udział w programie TVN "Pokonaj mnie, jeśli potrafisz". Teraz to Radek będzie zmagał się z innymi sportowcami w show tej stacji "Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory".

Reklama

Majdanowie budują dom w Kołobrzegu

Para nie tylko pojawia się publicznie i dba o to, by media o niej nie zapomniały, ale stara się inwestować zarobione przez siebie pieniądze. W lipcu ubiegłego roku Małgorzata i Radek podjęli decyzję o tym, że wybudują dom. Nie zdecydowali się na lokalizację w Warszawie, ale w jednej z nadmorskich miejscowości a dokładnie w Kołobrzegu.

Dlaczego wybrali właśnie to miasto? Jak stwierdził w rozmowie z Jastrząb Post Radosław Majdan to miejsce, które żyje cały rok a morze jak stwierdził to "fantastyczna energia".

Reklama

Kołobrzeg daje dużo miejsc, gdzie możesz iść na masaże czy się zrelaksować. Zdziwiło mnie, że Kołobrzeg to nie jest takie miasto emerytów, jak kiedyś się wydawało. To jest bardzo ładne miasto, w którym jest dużo młodych ludzi, nawet na samej plaży - tłumaczył mąż Małgorzaty Rozenek. Zdradził, że ma tam powstać kompleksowy ośrodek rekreacyjny.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan mają problem

Radosław Majdan zdradził też, że on i jego żona mają pewne problemy, jeśli chodzi o budowę ich domu pod Warszawą a dokładnie w Konstancinie-Jeziornie. Były piłkarz skarżył się na czas oczekiwania na wszelkiego rodzaju pozwolenia.

Jestem zażenowany, jak długo trzeba czekać na pozwolenia! Zrobiliśmy wszystko, co mieliśmy do zrobienia, a nagle pojawiły się nowe przeszkody. W pewnym momencie zaczęliśmy rozmawiać, czy ktoś specjalnie podstawiał nam nogę. Kazali nam wybudować sześć miejsc parkingowych, co jest jakimś absurdem - stwierdził Majdan.

Plan awaryjny Majdanów. Chodzi o dom pod Warszawą

Dodał, że wraz z żoną mają plan awaryjny na wyjście z zaistniałej sytuacji. Jesteśmy blisko pewnego nowego pomysłu, więc pewnie w ciągu najbliższych dni albo tygodni może zdecydujemy się na coś innego - powiedział. Nie chciał jednak ujawnić szczegółów.