Kuba Badach w ub.r. zadebiutował jako trener w 15. edycji programu "The Voice of Poland". Osiągnął wielki sukces - zwyciężyła jego podopieczna Anna Iwanek. - Jestem szczęśliwy, moja rola sprowadziła się do tego, że Ania mi zaufała. Mogłem podzielić się z nią swoją wiedzą, wskazać jej kilka dróg na skróty - jak bardzo szybko osiągnąć efekt. Ale to wszystko, to jest tylko jej zasługa - powiedział portalowi Jastrząb Post. Kuba Badach także intensywnie koncertuje. W ostatnim wywiadzie przywołał wydarzenie, które utkwiło mu w pamięci.

Reklama

Traumatyczne doświadczenie

Kuba Badach był gościem Tomasza Żądy w radiowej Trójce. W trakcie rozmowy muzyk wspomniał o jednym z nieudanych koncertów. Doznał paraliżu ciała na scenie. - To było niebywałe, że podczas tego koncertu, gdzie akurat wyszedłem z covidu, poziom stresu był taki, że dostałem tam wszystkiego. Sparaliżowało mnie od pasa w dół. Miałem jakieś straszne zapalenie odcinka lędźwiowego - powiedział Kuba Badach w wywiadzie.

"Myślałem, że zdechnę na tej scenie"

Po koncercie muzyk zachorował. - Potem się skończyło covidem, byłem chory. Myślałem, że to jest ostatni koncert w moim życiu. Myślałem, że zdechnę na tej scenie - skwitował mąż Aleksandry Kwaśniewskiej.