66-letnia teraz gwiazda ma na koncie wiele znakomitych ról. Po "Halloween", "Mgle", "Balu maturalnym" oraz "Terrorze w pociągu" zyskała miano "królowej horrorów". Grała potem m.in. w takich hitach jak "Rybka zwana Wandą" czy "Prawdziwe kłamstwa". W 2023 roku zdobyła pierwszego Oscara w karierze za drugoplanową kreację w filmie "Wszystko wszędzie naraz". W tym sezonie krytycy zachwycają się jej występem w filmie "The Last Showgirl".

Reklama

Jamie Lee Curtis zaskakuje formą

Jamie Lee Curtis zaskoczyła widzów "The Tonight Show" Jimmy'ego Fallona. Aktorka w kostiumie do fitnessu powtórzyła kultową scenę z filmu "Być doskonałym". Fallon "zagrał" rolę Johna Travolty, który wystąpił w filmowym przeboju z 1985 r. Wideo teraz bije rekordy popularności w sieci. 66-letnia Jamie Lee Curtis jest w doskonałej formie. Curtis zrobiła wrażenie na widzach "The Tonight Show" i internautach.

"Być doskonałym" to melodramat z 1985 roku. John Travolta wcielił się w postać dziennikarza śledczego, który prowadzi dochodzenie ws. handlu narkotyków i trop wiedzie go do Los Angeles. Tam poznaje instruktorkę aerobiku. Zagrała ją właśnie Jamie Lee Curtis.

Trwa ładowanie wpisu

Reklama

Jamie Lee Curtis o pożarach w Los Angeles

Jamie Lee Curtis mówiła także w "The Tonight Show" o tragicznych pożarach, które wybuchły w Kalifornii. Już wcześniej na Instagramie Jamie Lee Curtis wspomniała, że spłonął m.in. kościół, który miał dla niej wyjątkowe znaczenie. "To jest kościół w Palisades, który prowadził szkołę oraz szkółkę niedzielną dla najmłodszych. Był wspaniałym domem modlitwy i jest budynkiem, w którym wytrzeźwiałam 25 lat temu. Myślę o wszystkich duszach, które przychodziły tam po pocieszenie i ukojenie, o wszystkich chrztach, pogrzebach i ślubach i o tysiącach ludzi, którzy odzyskali swoje życie dzięki trzeźwości. Działał tu również klub kobiet w Palisades, gdzie poznałam wiele trzeźwiejących osób. Trudne czasy. Wytrwamy. Niech Bóg was wszystkich błogosławi" - napisała na Instagramie.