Patryk Vega zrealizował dobry serial i film "Pitbull" i kilka mniej dobrych, ale kasowych filmów, np. "Kobiety mafii", "Polityka" czy "Botoks". Właśnie wypuszcza nowy film pt. "Putin", zrealizowany z udziałem AI. Z tej okazji Patryk Vega postanowił o sobie przypomnieć i szokuje w wywiadach.
W rozmowie z serwisem Świat Gwiazd Patryk Vega zdradził, że był czas, gdy dziennie pił 1,5 litra whisky. Zaczynał o 6 rano, a kończył o 2 w nocy.
"Nie byłem w stanie się upić"
W ostatniej fazie to się budziłem rano i piłem 375 Stocka duszkiem, żeby zacząć mówić tak, jak mówię teraz. Ja byłem w stanie już takiego wypłukania tych pierwiastków, delirycznym, że dopiero jak wypiłem, to nic nie miało wspólnego z upiciem, bo ja nie byłem w stanie się upić, tylko musiałem tego potwora pożywić, pijąc od 6 rano do 2 w nocy po prostu 1,5 litra whisky dziennie, dzień w dzień, codziennie, jakby non stop. No oczywiście, to się przenosi na wiele rozmaitych etapów, bo wcześniej miałem ideę, że no dobrze, odstawię twarde alkohole albo będę tylko pił z dziewczyną co drugi dzień do kolacji wino - powiedział Patryk Vega Mateuszowi Szymkowiakowi.
"Czułem się jak chory człowiek"
No i piłem to co drugi dzień. Stwierdzam po dwóch tygodniach: kontroluję to, ale dziś miałem słabszy dzień, więc napiję się poza protokołem, bo przecież nie ma problemu, bo to kontroluję. W ten sposób zawsze rozumiałem, że jak wypiję łyk, to po czterech miesiącach będę w ciągu od 6 rano do 2 w nocy. Zrozumiałem, że nie mogę ze sobą negocjować w tym wymiarze. Muszę to odstawić definitywnie. Ja już byłem tym tak wymęczony, że po prostu czułem się jak chory człowiek, który naprawdę odżywia jakiegoś potwora w środku. Odstawiłem ten alkohol i w ogóle mnie do niego nie ciągnie - opowiadał reżyser.
Problem z narkotykami
Patryk Vega brał także narkotyki. Ja tylko w ciągu ostatniego roku picia odkryłem kokainę i wciągałem ją po to, żeby móc więcej pić. Kiedy przestałem pić, od razu przestałem wciągać kokainę, bo straciła dla mnie swoją funkcję - nic mi nie dawała. Raz tylko, po całej tej sytuacji, spróbowałem kokainy z Kolumbii. Kręciłem wtedy z ekipą "Narcos" i potrzebowałem rekwizytu - 80 kilo kokainy. Przywieźli czystą kokainę, bo nie mieli rekwizytu. No i spróbowałem tej czystej kokainy, ale wyłącznie na zasadzie doświadczenia życiowego – zdradził.
Numer do Ogólnopolskiego Telefonu Zaufania Uzależnienia -800 199 990.