Joanna Kurska nie dość, że pracowała w TVP, to jest też żoną byłego prezesa Telewizji Polskiej. To, co dzieje się teraz w firmie, kiedyś zarządzanej przez Jacka Kurskiego, budzi w niej niesmak. Wszystko komentuje na bieżąco. Teraz podzieliła się swoją opinią o tym, który telewizyjny koncert będzie najlepszy. Przypomnijmy, że organizują je Polsat, TVP oraz TV Republika.
"To będzie największe wydarzenie"
W tym roku w Polsacie wystąpią m.in. Maryla Rodowicz, Roxie Węgiel czy Zenek Martyniuk. Kurska zwróciła uwagę nie tylko na artystów, którzy wezmą udział w widowisku w Toruniu, ale i na prezenterów.Olek Sikora był jedną z naszych gwiazd! Młody, przystojny, z pięknym głosem i co najważniejsze przepiękną polszczyzną. Prowadził naszego "Sylwestra Marzeń", więc z ciekawością obejrzę sylwestra Polsatu i naszego Olka. (...) Widza nie oszukasz. Koncert sylwestrowy Polsatu na pewno będzie największym wydarzeniem, gwarantują to gwiazdy, które zostały zaproszone, prowadzący no i sam reżyser - powiedziała Joanna Kurska w wywiadzie dla Świata Gwiazd.
Czarny koń sylwestrowej nocy
Joanna Kurska uważa jednak, że to nie Polsat, ale TV Republika jest czarnym koniem sylwestrowej, koncertowej rozgrywki. A to dlatego, że idzie drogą, przetartą przez Jacka Kurskiego w TVP. - W line-upie sylwestra Republiki nie ma ani jednego wykonawcy, którego nie byłoby wcześniej na naszym "Sylwestrze Marzeń", "Roztańczonym Narodowym" lub "Letniej Trasie Dwójki". I Telewizja Polska zawsze takim line-upem wygrywała. Widzę też sposób promocji sylwestra i budowania napięcia żywcem zdjęty z pomysłów męża i moich z TVP. (...) Każdy będzie chciał zobaczyć ofertę nowego sylwestrowego gracza. Więc każdy Republikę włączy, nawet ze zwykłej ciekawości, już nie mówiąc o widzach TVP, których osiem milionów bawiło się przy "Sylwestrze Marzeń" przez lata. Jeśli zatem Republika przytrzyma tych widzów, skazana jest na olbrzymi sukces- stwierdziła Kurska.
Joanna Kurska o Dodzie
Doda otwiera sylwestrowy koncert Polsatu. Jak się okazuje, Joanna Kurska bardzo Dodę ceni. Lubi jej piosenkę "Nim zajdzie słońce". Przy okazji rozmowy o sylwestrze wspomniała o dawnych czasach. - Może z Dodą ze względu na jej ówczesnego męża, nie zawsze było mi po drodze, ale teraz piosenka ze Smolastym skradła moje serce, a wiadomo, że muzyka łączy. Na pewno zrobią wielki show, na który wszyscy czekają, bo będzie to ich pierwszy występ od pół roku - podsumowała Joanna Kurska