Rafał Zawierucha już niebawem wystąpi w show "Taniec z Gwiazdami". Kilka miesięcy temu odbyła się z kolei premiera filmu z jego udziałem, czyli produkcji "Wieczór kawalerski".

Tak Rafał Zawierucha wspomina swój wieczór kawalerski

Aktor sam dwa lata temu brał ślub. Jak wspomina swój wieczór kawalerski?

Reklama

Pamiętam swój wieczór do pewnego momentu. Było absolutnie grzecznie, miło, świetnie, bez telefonów komórkowych. Wszystko, co się wydarzyło na wieczorze kawalerskim, zostaje na wieczorze kawalerskim - śmieje się w rozmowie z Dziennik.pl.

Rafał Zawierucha miał okazję nie tylko sam stanąć na ślubnym kobiercu i powiedzieć sakramentalne "tak", ale też świadkował na ślubie swojego brata. Sytuacji podbramkowych jako świadek sobie nie przypominam, przypominam sobie jedną zabawną historię, gdzie na weselu mojego brata byłem świadkiem. Trzeba było jakoś rozluźnić atmosferę, więc jeszcze zrobiliśmy parę rundek samochodem wokół i w okolicy. Były to raczej wspaniałe emocje - mówi aktor w rozmowie z Dziennik.pl.

Tak Rafał Zawierucha mówi o swojej rodzinie. Bardzo poetyckie wyznanie

Kilka miesięcy temu aktor po raz pierwszy został ojcem. W marcu na świat przyszła jego córka. Rafał Zawierucha wyznał, że odkąd dziewczynka pojawiła się na świecie jeszcze mocniej wie, że "w tym życiu warto dorobić się dzieci".

To jest niezwykły cud i dar. Jeszcze większy wiatr w żaglach można poczuć, ale i odpowiedzialność, że ten okręt mimo burz, fal, zawirowań musi mieć dobrego kapitana. To niezwykle osadza a jednocześnie dodaje tak wielkiej energii, że można góry przenosić- mówi.

Reklama

Rafał Zawierucha zachwyca się swoją córką. Tym go zaskakuje

Zapytany, czy czuje się tym kapitanem, przyznaje, że często bez obaw oddaje ster w ręce żony. Czym zaskakuje go córka?

Zaskakuje mnie uśmiechem, tym w jaki sposób się rozwija, kupką w pampersie, tym jak szybko wszystko chłonie. Ona się karmi tym, co dajemy. Aktorsko widzę ile mnie uczy, ile dzięki niej odkrywam emocji, koncentracji, przeprawy przez nowe, nieznane, na co my dorośli nie zwracamy uwagi. Na każdym spacerze słyszę na nowo śpiew ptaków, dzięki niej - rozpływa się dumny tata.

Czy jest córeczką tatusia?Nie, obydwojga rodziców - stwierdza Zawierucha.

Trwa ładowanie wpisu