Marian Dziędziel to jeden z najwybitniejszych aktorów w Polsce. Stworzył znakomite kreacje w wielu filmach. Aktorstwo uprawia od ok. 50 lat. Niedawno zakończył prace nad filmem "Zapiski śmiertelnika" Macieja Żaka. Mimo wieku aktor wciąż pozostaje aktywny zawodowo. Bardzo ceni teatr.

Reklama

Role Mariana Dziędziela

Marian Dziędziel za rolę w "Weselu" Wojciecha Smarzowskiego został wyróżniony nagrodą za najlepszą rolę męską na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Polską Nagrodą Filmową. Później zagrał w innych popularnych filmach reżysera, tj. "Dom zły", "Drogówka" czy "Pod Mocnym Aniołem". Pojawia się także w serialach, wśród nich są m.in. "Wataha", "Dziewczyny ze Lwowa", "Leśniczówka" czy "Szóstka".

Aktor ze śląskiej wsi

Ten ceniony polski aktor przyszedł na świat 5 sierpnia 1947 r. w Gołkowicach. W wywiadach podkreśla: "Jestem Polakiem ze śląskiej wsi, wychowanym w pewnych rygorach i zasadach".

Ojciec Mariana Dziędziela był górnikiem. Kiedy wychodził do pracy, rodzina się bała, że wydarzy się wypadek i może nie wrócić. "Dwa razy w życiu zjechałem pod ziemię. Raz wycieczkowo, bardziej jak do muzeum. A za drugim razem było to szczegółowe pokazanie mi kopalni przy pełnym wydobyciu. Te kombajny na pełnych obrotach, te dziwne maszyny, ciemność. Szok. To było przerażające" – wspominał aktor. Ta druga wizyta wyleczyła go całkowicie z myśli o byciu górnikiem.

Droga do aktorstwa Mariana Dziędziela

Marian Dziędziel skończył liceum ogólnokształcące w Wodzisławiu Śląskim. Przygotował wtedy dokumenty do trzech uczelni: Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Katowicach, Wyższego Seminarium Duchownego i PWST w Krakowie. Nikomu nie mówił o swoich planach.

Na egzaminie do szkoły teatralnej wygłosił po śląsku "Stepy akermańskie" Adama Mickiewicza. Profesorowie mieli rozbawione miny, ale przeszedł do kolejnych etapów i został studentem. Musiał przyrzec, że "nauczy się pięknie mówić po polsku". Przyrzekł. Obietnicy dotrzymał. Studia ukończył w 1969 r. Miał już wtedy na koncie ekranowy debiut w serialu "Stawka większa niż życie". Dziś jego filmografia to ponad 100 tytułów.

Prywatne życie Mariana Dziędziela

Pierwszą żonę, Halinę Wyrodek, poznał podczas egzaminów do szkoły teatralnej. Doczekali się dwóch córek, jednak ich małżeństwo przerwała śmierć żony. Aktor odnalazł szczęście u boku innej kobiety, którą nazywa swoim "aniołem stróżem".

Marian Dziędziel niewiele mówi o swojej prywatności. "Coś trzeba mieć dla siebie. Jakąś tajemnicę i pewne świętości, których się nie dotyka" - twierdzi.