Skolim to obok Zenka Martyniuka, czy zespołu Boys, jeden z bardziej znanych artystów gatunku disco polo. Jeden z jego hitów to piosenka "Wyglądasz idealnie". Czy śpiewanie jej po raz setny przed publicznością nie nudzi go?
Czy Skolim nudzi się śpiewaniem setny raz swoich piosenek?
Nie nudzę się. Bardzo te utwory lubię. W telefonie mam na dzień dzisiejszy niewydanych numerów około 15, zagraliśmy ok. 170 koncertów, myślę, że w 400 zamkniemy się do grudnia. To jest moja pasja, obsesja muzyczna. Czerpię ogromną energię z tych ludzi. Ja zawsze o tym marzyłem, nie wyobrażam sobie żebym się nudził - mówi Skolim w rozmowie z Dziennik.pl.
Zapytany o to, jaki jest przepis na przebój, odpowiada, że "trzeba dać cząstkę siebie". W każdym utworze jest coś, co się wydarzyło w moim życiu trzy, siedem, osiem lat temu. Ludzie potrafią się z tym utożsamiać, każdy z nas miał podobne stany emocjonalne- wyjaśnia piosenkarz.
Kto od zawsze wierzył w wykonawcę "Wyglądasz idealnie"?
Oszałamiająca kariera Skolima sprawiła, że wielu fanów oraz krytyków muzycznych zastanawia się, kto za tym stoi. W rozmowie z Dziennik.pl artysta wyznał, kto mu zawsze najbardziej kibicował i trzymał za niego kciuki.
Jest taka osoba, nie ma już jej z nami, ale myślę, że to świętej pamięci dziadek Janek, saksofonista, cudowny muzyk. Zawsze we mnie wierzył. Był pierwszą osobą, która marzyła żebym był w tym miejscu, w którym jestem dzisiaj - wyznaje Skolim.