Daniel Olbrychski znany jest z takich filmów jak "Ziemia obiecana", "Wesele", "Potop", czy "Popioły".
W tym ostatnim nie wystąpiłby, gdyby nie pomoc profesorów z liceum. To im także Daniel Olbrychski zawdzięcza to, że zdawał maturę.
Daniel Olbrychski mógł nie zdać matury
Zawdzięczam to wszystko dwóm profesorom z liceum Batorego. Zarówno to, że Andrzej Wajda trafił na mnie w filmie "Popioły", gdy byłem w szkole teatralnej i to, że zostałem dopuszczony do matury. Gdyby nie profesor od wf-u i profesorka od francuskiego, którzy za mnie zaręczyli byłbym niedopuszczony do egzaminu dojrzałości - mówi w rozmowie z Dziennik.pl.
Okazuje się, że Daniel Olbrychski wcale nie był takim dobrym uczniem.
Jak Danielowi Olbrychskiemu poszła matura?
Na półrocze miałem pięć niedostatecznych z podstawowych przedmiotów. Ci profesorowie uznali, że ja zajęty recytacjami i sportem miałem mało czasu na naukę, ale maturę zdam. Zdałem i po maturze trafiłem do szkoły teatralnej i po roku Wajda zaangażował mnie do "Popiołów". Gdybym nie zdał, gdybym nie ci profesorowie, to bym oblał i nie zagrał u Wajdy - wspomina.
Dodaje, że "maturę zdał brawurowo".
Z koleżankami i kolegami z liceum żyję ciągle w bardzo bliskichi przyjacielskich kontaktach- dodał.