Dagmara Kaźmierska stała się antybohaterką. Portal Goniec.pl opublikował zeznania kobiet, które twierdzą, że znęcała się nad nimi, gdy pracowały w jej agencji towarzyskiej. Mówią o biciu, zlecaniu gwałtów, zastraszaniu. Media upubliczniły też akt oskarżenia, który powstał przed laty wobec Kaźmierskiej.

Reklama

Dagmara Kaźmierska ma za sobą kryminalną przeszłość. Znana z programu "Królowe życia" celebrytka przebywała w więzieniu. Była skazana m.in. za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji".

Reklama

Zeznania kobiet ws. Dagmary Kaźmierskiej

Niedawno można ją było oglądać w programie "Taniec z gwiazdami", gdzie występowała u boku Marcina Hakiela. Portal Goniec.pl opublikował artykuł, z którego wynika, że Kaźmierska znęcała się nad jedną ze swoich pracownic i kazała ją zgwałcić. Teraz pojawił się kolejny artykuł, w którym opisuje historię innej ofiary. Magda K. była pracownicą Dagmary Kaźmierskiej. Kobieta była wiele razy bita, gdy była w ciąży.

Dagmara Kaźmierska nie okazuje skruchy

Celebrytka umieściła na Instagramie oświadczenie. "Kochani, nie odzywałam się do was kilka ostatnich dni. Jestem tylko człowiekiem, potrzebowałam się zmierzyć z tym, co się wydarzyło. Jeszcze kilka dni temu byłam przedstawiana w mediach jako królowa, a obecnie jako najgorszy zwyrodnialec, bestia zasługująca na wieczne potępienie za okropieństwa, które rzekomo miałam popełnić. Nigdy nie ukrywałam, że prowadziłam klub towarzyski. Klub towarzyski - a nie miejsce do gnębienia kobiet! - skomentowała, podważając prawdziwość zebranych materiałów dowodowych. Obiecała, że niedługo opowie, jak wg niej było.

Wyrok sądu ws. Dagmary Kaźmierskiej

Media dotarły do wyroku sądu ws. celebrytki. "Oskarżonej Dagmarze Kaźmierskiej, za przypisane przestępstwa, Sąd wymierzył (...) łączną karę pozbawienia wolności w wymiarze 4 lat. Kary w powyższym wymiarze są w ocenie Sądu adekwatne do stopnia zawinienia i do znacznego stopnia szkodliwości popełnionych przez oskarżoną czynów. Wymiar kar orzeczonych w tym przypadku nie może być uznany za wygórowany, czy rażąco niesprawiedliwy, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę ciężar gatunkowy przypisanych jej czynów. Zachowania oskarżonej podejmowane były z pełną premedytacją i świadomością ich bezprawności, jak również w poczuciu zupełnej bezkarności. Te właśnie okoliczności, a ponadto fakt, iż to z jej inicjatywy prowadzona była agencja towarzyska objęta niniejszym postępowaniem i to przez flagi, bo ponad 4-letni okres i to ona przejawiała największe zaangażowanie i największą determinację w osiągnięciu zamierzonych celów, przemawiał na niekorzyść przy ustalaniu wysokości poszczególnych kar. Jako okoliczność łagodzącą Sąd wziął pod uwagę wcześniejszą niekaralność oskarżonej" - napisano w dokumencie.