Jerzy Morawiecki jest nieślubnym synem Kornela Morawieckiego i jego partnerki, Anny Michalczyk. Urodził się w 1993 r. i jest młodszy od Mateusza Morawieckiego o 25 lat. W książce Bogdana Rymanowskiego "Dopaść Morawieckiego. Życie doczesne i wieczne Kornela buntownika" mężczyzna przyznał, że nie utrzymuje bliskich kontaktów ze znanym bratem.

Reklama

Dwie wersje wydarzeń - Mateusza Morawieckiego i Jerzego Morawieckiego

"Moje kontakty z Mateuszem są rzadkie, jest bardzo zajętym człowiekiem. Właściwie to po raz pierwszy rozmawialiśmy ze sobą na pogrzebie. Najlepsze relacje mam z Anną Morawiecką, jest przyjaciółką mojej mamy" - wyjaśnił Jerzy Morawiecki. Anna Morawiecka jest siostrą Mateusza Morawieckiego.

Reklama

Żurnalista zapytał Mateusza Morawieckiego, czy dał szansę swojemu bratu Jerzemu, którego rzekomo poznał dopiero na pogrzebie ojca w 2019 r.

Poznaliśmy się wcześniej, widzieliśmy się wcześniej, ale tutaj różnica wieku jest bardzo duża. Myślę, że jestem dla niego kimś pomiędzy starszym bratem a ojcem. (...) Daję mu szansę, staram się prostować jego ścieżki, bo to bliska mi osoba - stwierdził polityk.

Rzeczywiście poznaliśmy się, jak on miał kilka lat, a potem - jak był nastolatkiem - nie widziałem go kilka lat. Natomiast z racji wieku bliższy kontakt złapaliśmy jakieś dziesięć lat temu, paręnaście lat temu. W 2009 r. było takie szersze spotkanie rodzinne, na którym on też był. (...) Staram się, żeby był pracowity — staram się to eufemistycznie ująć — żeby wykorzystywał swoje zdolności - tłumaczył Mateusz Morawiecki.

Reklama

Kornel Morawiecki miał 18 lat, gdy w 1959 r. ożenił się z Jadwigą. Małżeństwo doczekało się czterech córek i syna Mateusza. Ale już w latach 70. w życiu przyszłego marszałka Sejmu pojawiła się Anna. Uczennica żony Morawieckiego, która przyjaźniła się z ich córką, stała się jego kochanką i matką nieślubnego syn.