Artur Orzech znowu jest w "Szansie na sukces". 17 marca poprowadził nowe wydanie programu. Wielki powrót do Telewizji Polskiej odbył się po głośnym skandalu. Dziennikarz rozstał się z TVP w 2021 roku. Informowano wtedy, że Orzech samowolnie opuścił nagranie odcinka "Szansy na sukces". Stacja przekazała także, że prezenter miał narazić TVP na „straty finansowe oraz wizerunkowe”, co miało być powodem zerwania z nim umowy.

Reklama

Na facebookowym profilu Artura Orzecha pojawił się wtedy wpis skierowany bezpośrednio do prezesa TVP Jacka Kurskiego. Potem post ten zniknął. Dziennikarz nawiązał wtedy do tego, że "nie pozwoli sobie moją twarzą popierać zespołu Boys i Pana Pietrzaka”.

Artur Orzech przywitał się z widzami "Szansy na sukces"

Reklama

Dziennikarz znowu prowadzi muzyczne show "Szansa na sukces". Człowiek wolny krytycznie przygląda się światu i sztuce w sposób nieskrępowany. Wiosna to bardzo dobry czas. Czas radości, czas na nowe spotkanie z "Szansą na sukces" - tak powitał widzów. Potem zapowiedział Macieja Maleńczuka, bohatera muzycznego tego odcinka.

Muzykę da się zapisać na pięciolinii, a prawdziwe mistrzostwo osiągają ci, którzy poza tę pięciolinię potrafią wyjść. Takich gości dzisiaj będziemy mieli w "Szansie na sukces". My się na pewno na talentach znamy, bo gdy mamy do czynienia z prawdziwym talentem, to wychwytujemy to tak, jak wtedy w Opolu w 1977 roku - powiedział Artur Orzech.