Kolejna rozprawa w procesie Katarzyna Cichopek przeciwko Paulinie Smaszcz odbyła się we wtorek 21 października. Powodem procesu jest naruszenie dóbr osobistych. O to właśnie oskarżona jest była żona Macieja Kurzajewskiego.
Proces Cichopek i Smaszcz. Joanna Kurska złożyła zeznania
W Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga nie pojawiły się strony sporu, ale na świadka powołana została Joanna Kurska. Żona byłego prezesa TVP zeznawała w sprawie. Z racji tego, że przebywa w USA złożyła zeznania online. Trwały one dwie godziny. Nie szczędziła również ostrych słów w stosunku do Pauliny Smaszcz.
Joanna Kurska o Cichopek i Kurzajewskim. Co powiedziała?
W rozmowie z Plotkiem Joanna Kurska powiedziała, że Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski to profesjonaliści, którzy są pełni życzliwości i wzajemnego szacunku. Żona byłego prezesa TVP współpracowała z nimi, gdy była szefową "Pytania na śniadanie".
Komentując ataki Pauliny Smaszcz na Cichopek i Kurzajewskiego, Joanna Kurska powiedziała, że to jeden z "najbardziej obrzydliwych ataków hejterskich w historii polskiego show-biznesu". Skrytykowała zachowanie byłej żony Macieja Kurzajewskiego.
Joanna Kurska ostro o Paulinie Smaszcz. Nie gryzła się w język
Paulina Smaszcz jest przykładem rozwiedzionej kobiety, która w żałosny sposób nie potrafi pogodzić się z faktem, że były mąż znalazł kogoś piękniejszego i bardziej wartościowego, że jest szczęśliwy w nowym związku - stwierdziła Kurska.
Stwierdziła, że Smaszcz "powinna już po prostu milczeć". Zaapelowała do mediów i opinii publicznej, by cieszyła się szczęściem pary, która za kilka dni weźmie ślub. (...) celebrujmy to, co dobre i budujące, a nie poświęcajmy uwagi tym, którzy żyją cudzym życiem. Nie piszcie o byłych nieszczęśnikach, którzy nikogo nie interesują - powiedziała Joanna Kurska.