Kilka dni temu profesor Jerzy Bralczyk był gościem programu "100 pytań do" w TVP Info. Zapytany przez dziennikarkę Justynę Dżbik-Kluge, czy mówiąc o zwierzętach możemy używać wyrazów tradycyjnie zarezerwowanych dla ludzi odpowiedział, że mu to nie pasuje.

Reklama

Prof. Bralczyk o formach "zdechł" i "umarł"

"Tak samo, jak nie pasuje mi na przykład >>adoptowanie zwierząt<<. Też mi nie pasuje. Jednak co ludzkie, to ludzkie. Jestem starym człowiekiem i te tradycyjne formuły i tradycyjny sposób myślenia... Nawet mówienie, że choćby najulubieńszy pies >>umarł<<, będzie dla mnie obce. Nie, pies niestety >>zdechł<<. Bardzo lubię zwierzęta, naprawdę” - mówił Jerzy Bralczyk. Te słowa ściągnęły na naukowca falę krytyki. W mediach społecznościowych rozpętała się burza. Miłośnicy zwierząt są poruszeni opinią profesora.

Prof. Bralczyk dostał program telewizyjny

Jeszcze do niedawna wiele wskazywało na to, że popularyzator wiedzy o naszym języku zasili szeregi Kanału Zero. Krzysztof Stanowski oświadczył jednak, że ich współpraca nie dojdzie do skutku. Zdradził to podczas mocno dyskusyjnej sesji Q&A zrealizowanej we wnętrzu nagrzanego samochodu.

Reklama

"My na wiosnę umówiliśmy się na program z prof. Bralczykiem, a on szczerze powiedział, że jest osobą tak zajętą i ma tyle wyjazdów po całym świecie, że chce wystartować we wrześniu, ale jak mi powiedział, przekupiła go jedna z telewizji i dali mu obrzydliwie dużo. W związku z tym nie będzie miał u nas programu, tylko będzie go miał gdzie indziej" - poinformował widzów.

Portal Wirtualne Media potwierdził te doniesienia. Program o roboczym tytule "Profesor Bralczyk" ma wejść do jesiennej ramówki TVP. Nie wiadomo jeszcze, na której antenie będzie emitowany nowy program o tematyce językowej.