Rafał Patyra jest dziennikarzem sportowym. Prowadził też w TVP "Teleexpress" oraz programy religijne. Gdy w mediach publicznych rozpoczął się proces zmian, prezenter stracił posadę. 4 stycznia br. w mediach społecznościowych Rafała Patyry pojawił się wpis, w którym pożegnał się z widzami, jednocześnie zapewniając, że nie znika na długo.
"Czas odpinać mikrofony! Po siedmioletniej jeździe "Teleexpressem" pociąg nagle wyhamował. Może to dobry moment na przesiadkę? Czyżby czas na kolej naprawdę dużych prędkości?" - napisał Rafał Patyra na Instagramie.
Rafał Patyra i "Teleexpress" bis
Teraz już wiadomo, dokąd poszedł Rafał Patyra. Dziennikarz dostał w TV Republika program, który bardzo przypomina "Teleexpress". W spocie promującym „Express Republiki” Rafał Patyra zapowiada, że będzie to szybki przegląd informacji ze świata polityki, kultury, sportu i rozrywki. - Prawdziwy polski „Express” - powiedział.
Katarzyna Gójska z TV Republika od kilku dni podgrzewała atmosferę i zapowiadała gorące nowości na antenie stacji. We wtorkowy wieczór zdradziła, że do ekipy TV Republika dołączył Rafał Patyra, który poprowadzi program "Express Republiki". Warto zwrócić uwagę, że "Teleexpres" w TVP nadawany jest o godz. 17, a "Express Republiki" pojawi się na antenie o godz. 16:55.
Rafał Patyra większość swojej zawodowej kariery spędził w telewizji publicznej. Zanim tam przeszedł, pracował m.in. w TVN. Zaczynał od sportu, specjalizował się w piłce nożnej. W TVP prowadził m.in. "Sport Telegram". Stopniowo dostawał coraz więcej programów.
Rafał Patyra wyznał, że zdradzał żonę
O jego życiu prywatnym zrobiło się głośno w ubiegłym roku. Patyra udzielił wywiadu katolickiemu tygodnikowi, w którym opowiedział o grzechach, jakie popełnił w przeszłości. 49-latek wyznał, że kilkanaście lat temu wdał się w romans. "W mojej pracy sporo się dzieje, szybko pojawiają się duże pieniądze, spotyka się piękne kobiety. One były moją słabością…" — powiedział dziennikarz w "Dobrym Tygodniu".