Aktorka Joanna Jarmołowicz z okazji 25-lecia "Na dobre i na złe" była gościnią "Pytania na śniadanie" w TVP. Podczas rozmowy mówiła m.in. o zmianach, które zaszły w jej życiu. Niedawno w mediach było głośno o jej rozstaniu z Janem Królikowskim. Teraz opowiedziała o podziale opieki nad dzieckiem. Instytucja babci to jest instytucja bardzo ważna i myślę, że dwie babcie tu nam się spełniają naprawdę zawodowo - powiedziała.

Reklama

Joanna Jarmołowicz o zmianach

Joanna Jarmołowicz i Jan Królikowski po siedmiu latach postanowili zakończyć swój związek. Jak donoszą media, relacja pary, która ma syna syna Józefa, należy do przeszłości. Aktorka do tej pory nie komentowała tych informacji. Teraz w "Pytaniu na śniadanie" mówiła o zmianach w życiu.Zawsze są zmiany. Działamy na zmianach, więc jakby zmiany w głowie i zmiany na głowie i zmiany w życiu - zdradziła. Uwagę zwraca bowiem nowa fryzura gwiazdy.

Joanna Jarmołowicz o podziale opieki nad synem

Zapytana o "samotne macierzyństwo", aktorka podkreśla, że absolutnie tego nie odczuwa. W opiece nad dzieckiem pomagają jej oraz jej partnerowi babcie. W sferze ostatnich doniesień dotyczących jej rozstania z synem Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, Joanna Jarmołowicz podkreśliła również, że mają bardzo partnerski układ.

Reklama

Instytucja babci to jest instytucja bardzo ważna i myślę, że dwie babcie tu nam się spełniają naprawdę zawodowo. (...) Tutaj akurat muszę przyznać, że ostatnio pierwszy raz zabrałam mojego młodego na plan i musiała przyjechać właśnie siostra mojego Janka, żeby po prostu popilnować małego, bo on nie chciał z nikim innym być - tłumaczyła.

My jesteśmy na tyle partnerami w wychowaniu Józka, że ja tutaj nie mogę mówić o samotnym macierzyństwie, bo ono nie jest samotne na pewno. Jesteśmy bardzo partnersko nastawieni i myślę, że tu się nie ma czego uczepić i to bardzo się ceni. Chyba takie akurat podejście i niewchodzenie w takie prywatne rzeczy w mediach jest tutaj siłą - podkreśliła.