Marta Manowska od lat pomaga uczestnikom programów "Rolnik szuka żony" i "Sanatorium miłości" znaleźć miłość na całe życie. Sama rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Mimo to ludzie od dłuższego czasu podejrzewają, że gwiazda TVP ma partnera.
Marta Manowska długo to ukrywała. W końcu ujawniła prawdę ws. partnera
W sieci można znaleźć zdjęcia, na których widać ją u boku Daniela Wiśniowskiego, uczestnika „Wyspy Przetrwania”, którego miała poznać za pośrednictwem Pawła Bodziannego z "Rolnika". Marta Manowska w wywiadzie z portalem ShowNews.pl odniosła się do plotek. Prowadząca „Rolnik szuka żona” postawiła sprawę jasno.
- Mogę powiedzieć tylko, że jestem panną, bezdzietną: to jest mój status, który mam w dowodzie, i jest to mój status prywatny. Jestem osobą szczęśliwą, otoczoną ludźmi. Myślę, że przyjaźń i miłość ma wiele wymiarów, bo może być też uczucie do rodziców i przyjaciół - zdradziła w rozmowie z ShowNews.pl.
Marta Manowska mówi o mężu. Postawiła sprawę jasno
O potencjalnym partnerze Manowska także wypowiedziała się niczego nie ukrywając. Dziennikarka przyznała, że życie w blasku fleszy ją nie interesuje.
- Na pewno nie pokazywałabym bliskiej osoby na okładkach, nie chodziłabym z partnerem czy mężem na gale, bo jednak traktuję to jako część mojej pracy zawodowej - jednak przyjemnej, ale pracy. Zawsze marzyłam, żeby to rozgraniczać – przekonywała.
Gwiazda TVP w tym samym wywiadzie odniosła się także do plotek mówiących o tym, że planuje opuścić produkcję programu "Rolnik szuka żony".
- Ja mam kilka opcji "B", bo mam jeszcze tam kilka mikro talentów i może z nich kiedyś skorzystam, ale nie będę, jak to mówią młodzi, spojlerować. (...) Tego byłoby mi żal, bo nie widzę takich programów na rynku, które są takimi serialami dokumentalnymi, gdzie my podglądamy to życie i je pokazujemy, więc wydaje mi się, że udało się stworzyć taką niszą, w której bezpiecznie się czuje - wyjawiła.