Anna Mucha często mówi to, co myśli. Tematy tabu nie są jej obce, a jej wypowiedzi często budzą wiele emocji. Tym razem aktorka podzieliła się wspomnieniem z dzieciństwa. Zacytowała bulwersujące słowa siostry zakonnej, która prowadziła katechezę, na którą uczęszczała.
Wspomnienie sprzed lat
Anna Mucha stała w korku. Znalazła się właśnie obok kościoła i salki parafialnej, do której chodziła na religię. Wróciły wspomnienia. Gwiazda przypomniała sobie słowa, które wypowiedziała zakonnica podczas jednej z lekcji religii.
Rodzicom, którzy nie zaprowadzają swoich dzieci na lekcje religii, należałoby zawiesić kamień młyński u szyi i wrzucić do rzeki - miały usłyszeć wtedy dzieci.
Zasmucona aktorka skomentowała te słowa tak: "Miłosierne w pełnej postaci...".