W "Sanatorium miłości" samotni seniorzy szukają swojej drugiej połówki. Wielu uczestników ma za sobą różne relacje, jest po przejściach a w programie mogą przeżyć drugą młodość i poznać nową miłość. W minionej edycji nie brakowało różnych emocji i kontrowersji.
Małgorzata z "Sanatorium miłości" nie znalazła swojej drugiej połówki
Jedną z osób, która najbardziej się wyróżniała była Małgorzata. Charakteryzowała się tym, że była bardzo stanowcza i pełna energii. Nie gryzła się w język i bardzo często mówiła to, co myśli. Choć program już się zakończył Małgorzata chciałaby wciąż mieć swoje "5 minut".
Małgorzata poza swoim stanowczym charakterem, dała się poznać jako ta, która szybko zaczęła szukać w programie swojej drugiej połówki. W oko wpadł jej Andrzej. Z racji tego, że ten nie był zdecydowany i nie potrafił się zdeklarować, szybko dała szansę innemu kuracjuszowi. Na bal kończący turnus wybrała się ze Stanisławem. Niestety i ta relacja nie przetrwała próby czasu. I choć Małgorzata została sama, wciąż chce być obecna w mediach.
O tym marzy Małgorzata
Poinformowała o tym w social mediach. W poście, który zamieściła w sieci zaznaczyła, że choć nie jest gwiazdą, to liczy na zaproszenie od Edwarda Miszczaka.
Chciałabym wystąpić w programie "Taniec z gwiazdami". Nie jestem gwiazdą, pozdrawiam. Może zaproszą. Pozdrawiam TV Polsat - czytamy w jej wpisie.