Joanna Opozda zyskała dużą popularność. Fani z uwagą śledzą jej poczynania zawodowe oraz życie osobiste. Profil aktorki na Instagramie cieszy się dużą popularnością. Mama 2-letniego Vincenta chętnie pokazuje, co u niej słychać. Gwiazda wygląda na okaz zdrowia. Jest w świetnej formie i zachwyca sylwetką. Ma jednak problemy zdrowotne. Chodzi o wzrok.
Operacja Joanny Opozdy dała świetne efekty
Joanna Opozda ma poważne problemy. Zmaga się z krótkowzrocznością i astygmatyzmem. Kiedyś nosiła okulary, ale źle się w nich czułą. "Cierpiałam na krótkowzroczność i całkiem spory astygmatyzm. Moja wada strasznie przeszkadzała mi w codziennym funkcjonowaniu. Bez okularów lub soczewek nie rozpoznałam ludzi na ulicy, co było dosyć kłopotliwe. Nigdy też nie wiedziałam, czy człowiek po drugiej stronie ulicy macha do mnie, czy do kogoś innego. Nosiłam więc soczewki, które jednak strasznie wysuszały mi oczy. Okulary natomiast były niewygodne i nie pasowały do każdego stroju. Długo wahałam się, czy poddać się zabiegowi. W końcu się odważyłam i nie żałuję!" - wyznała na InstaStories.
Problemy Joanny Opozdy wróciły po porodzie
Po zabiegu Joanna Opozda nie kryła radości. Widziała wszystko ostro i wyraźnie. Problemy ze wzrokiem powróciły podczas porodu, który odbył się w 2022 roku. "Mój wzrok się pogorszył, wróciła mi całkowicie wada po porodzie. Teraz nie wiem, czy zrobiłabym operację drugi raz. Boję się. Ale pierwsze dwa lata były piękne, bo widziałam. Mam ogromną wadę wzroku. Ja naprawdę nic nie widzę. Mrużę oczy, żeby przeczytać, co piszecie" - opowiadała na InstaStories.