"Sanatorium miłości" połączyło już wiele par, są wśród nich m.in. Gerard Makosz i Iwona Mazurkiewicz. Tym razem jednak mówi się o programie w kontekście rozwodu. Okazało się bowiem, że Adam Siewierski rozstał się z żoną.

Ślub Adama Siewierskiego z "Sanatorium miłości"

Adam Siewierski był uczestnikiem drugiej edycji "Sanatorium miłości". Zgłosił się do programu, ponieważ nie chciał żyć w samotności. Podczas turnusu nie udało mu się jednak znaleźć odpowiedniej kandydatki. Szczęście uśmiechnęło się do niego dopiero po zakończeniu nagrań. Senior zaczął sobie układać życie u boku nowo poznanej Marty. Para nie czekała długo ze ślubem. Pobrali się w 2021 r., a na uroczystości zjawiła się m.in. Marta Manowska. Sielanka nie trwała jednak długo. Ich miłość pokonała proza życia.

Reklama

Niestety już rok po ślubie pary pojawiły się w mediach niepokojące informacje. Pani Marta miała się wyprowadzić od męża. Para nowożeńców mieszkała w Wolbromiu, w domu Adama. Mężczyzna opiekował się w tym czasie 96-letnią, schorowaną matką. Potem wyszło na jaw, że dom nie należy do Adama Siewierskiego, ponieważ jego pierwsza żona przepisała nieruchomość na córki.

Reklama

Adam Siewierski z "Sanatorium miłości" nie chciał mówić o rozwodzie

Marta wyprowadziła się od męża. Adam w mediach nie chciał przyznać się do małżeńskiej porażki.

"Moja żona Marta wyjechała tylko chwilowo do swoich córek w odwiedziny, a tego nie mogę jej zabronić. Dziś wróciła już do mnie do domu i w naszym małżeństwie, tak jak do tej pory układa się wszystko bardzo dobrze. Razem dzielimy wspólną miłość i mamy szacunek do siebie" — pisał w oświadczeniu.

Teraz Marta ucięła energicznie sprawę. "Bardzo mnie denerwuje to, że były mąż nie zgłosił, że jesteśmy rozwiedzeni (...) Jestem rozwiedziona z tym panem" - powiedziała w rozmowie z serwisem ShowNews.pl.

Adam Siewierski nie jest już, jak donoszę media, sam. Jego serce znów ma być zajęte. Siewierski był widziany z nową miłością już w ubiegłym roku podczas wakacji.