Stanisław Soyka nie żyje. Nowe informacje z prokuratury
Zastępujący rzecznika Prokuratury Okręgowej w Gdańsku prokurator Marek Kopczyński powiedział, że w poniedziałek w godzinach porannych została przeprowadzona sekcja zwłok Stanisława Soyki.
– Z uwagi na to, że biegły nie jest w stanie jednoznacznie określić przyczyny śmierci, będą zlecone dalsze badania. Pobrano materiał biologiczny do badań histopatologicznych – wyjaśnił prokurator Kopczyński. – Co do przyczyny zgonu, to będziemy mogli się wypowiedzieć mniej więcej za miesiąc. Tak przewidujemy, jeżeliby biegli przeprowadzili badania uzupełniające – dodał.
Podkreślił jednocześnie, że na ciele zmarłego nie stwierdzono żadnych obrażeń. – Na tym etapie postępowania absolutnie wykluczamy działania osób trzecich – dodał Kopczyński.
Stanisław Soyka nie żyje. Znany artysta miał 66 lat
Stanisław Soyka, wybitny muzyk, wokalista i kompozytor odszedł nagle, tuż przed swoim planowanym występem na Top of the Top Sopot Festival. W czwartek wieczorem artysta miał się pojawić na scenie podczas finałowego koncertu "Orkiestra mistrzów". Z powodu jego śmierci przerwano transmisję telewizyjną z festiwalu. Godzinę później wznowiono relację, a artyści obecni w Operze Leśnej oddali mu hołd, wykonując jego ponadczasowy utwór "Tolerancja".