Rafał Brzozowski jeszcze w 2023 r. był gwiazdą TVP. Prowadził m.in. program "Jaka to melodia". Teraz koncertuje i prowadzi pensjonat w Zamościu.

"Życie napisało inny scenariusz"

Rafał Brzozowski opublikował w mediach społecznościowych smutną informację o odejściu ukochanej babci, którą pożegnał w obszernym wpisie: "Miałem dziś wstawić post podsumowujący moją podróż do Peru i z radością wracać. Wróciłem w nocy, a tymczasem życie napisało inny scenariusz. Wczoraj odeszła niespodziewanie moja ukochana babcia Marysia. Przeżyła 96 lat i chociaż to piękny wiek, chociaż rozmawialiśmy o przemijaniu i była spokojna o to, że kiedyś ten dzień nadejdzie, nadal nie mogę w to uwierzyć" - napisał Rafał Brzozowski.

Reklama

Wspomnienia Rafała Brzozowskiego

Rafał Brzozowski wspomniał Zamość, do którego często przyjeżdżał, by odwiedzać swoją babcię. Podzielił się także jej poruszającą historią, opowiadając o dramatycznych przeżyciach 96-latki podczas II wojny światowej. "Jest jakaś niesamowita pustka, której nie da się niczym zapełnić. Zamość już nie będzie tym Zamościem, w którym zawsze z uśmiechem na mnie czekała. To ona była powodem, dla którego chciałem wyremontować dom, tak, żeby czuła się jak królowa, bo życie jej nie oszczędzało"- napisał piosenkarz.

"Przeżyła wojnę, okupację. (...) Została sierotą jako mała dziewczynka, a mimo to nigdy o nic się nie upominała, nigdy nie narzekała, żyła skromnie, pokornie. (...) Miała niesamowity żart , pamięć, była zawsze uśmiechnięta, ale też izolowała się, żeby nie być problemem, jak to mówiła, kiedy pojawiły się problemy z poruszaniem" - napisał Rafał Brzozowski.

Wdzięczność za to, co było

Rafał Brzozowski wyraził ogromną wdzięczność za wszystkie chwile spędzone razem. "Za opowieści, za wychowanie, które od niej dostałem, za jej hart ducha i za charakter, który był nieugięty, z zasadami, ale jednak zawsze sprawiedliwy. Wspaniała Kobieta, Mama, Babcia i Prababcia. Niech odpoczywa w pokoju serca!"