Beata Tadla opublikowała na swoim profilu na Instagramie nowy post, w którym pokazała efekty wieloletniej pracy nad sobą. Dziennikarka TVP bardzo dba o zdrowie i formę. Znalazła spodnie sprzed lat i założyła je, by pokazać, jak się zmieniła.

"Nigdy nie czułam się tak świetnie"

W poście zaznaczyła również, że "człowiek chce coś napisać, a zaczyna się bać - nie znaczeń słów (tych świadomie używam), a interpretacji!". "Zatem informuję - to moje zdjęcie i mogę sobie je podpisać, jak chcę! Nie ma tu żadnych ukrytych znaczeń, presji, obrażania, nie ma innych intencji, poza: śmieszą mnie portki Obeliksa, jestem z siebie dumna, wreszcie dobrze ustawiłam cel: zdrowie (nie bikini body w 3 tygodnie), regularnie ćwiczę - pilates, nordic walking, pływanie - bo lubię (ciało ma mi służyć do późnej starości), jem to, co mi służy (nie wierzę w uniwersalne diety), nie piję alkoholu (...) mam prawie 50 lat i nigdy nie czułam się tak świetnie" - napisała Beata Tadla.

Reklama

Beata Tadla całkowicie zrezygnowała z alkoholu

Pod koniec 2024 r. Beata Tadla przyznała, że z powodów zdrowotnych całkowicie zrezygnowała z alkoholu. "W związku z tym, że jadłam rzeczy, które mi nie służą, a tylko smakują, w jelitach pojawiła się candida, więc musiałam bardzo mocno się oczyścić i zacząć jeść zgodnie z tym, co mogę" - powiedziała w wywiadzie dla "Zwierciadła". "Ale na szczęście tych rzeczy, które mogę jeść, jest bardzo dużo, więc ja nie cierpię. Mam nietolerancję na wszystko, co związane z winogronami. Odstawiłam więc również wino. A ponieważ inny alkohol mi niespecjalnie smakował, to pomyślałam sobie, że spróbuję, jak to jest zupełnie bez alkoholu, więc nie piję alkoholu" - dodała Beata Tadla .