Popularność ma swoją cenę. Coraz częściej pojawiają się informacje o tym, że oszuści podszywają się pod gwiazdy. Tym razem ofiarą stała się Ewa Kasprzyk. Aktorka poinformowała w mediach społecznościowych, że ukradziono jej wizerunek.
Zdenerwowana Ewa Kasprzyk przestrzega
W swoim wpisie w mediach społecznościowych Ewa Kasprzyk zdradziła, że pewna firma nielegalnie użyła jej zdjęć do reklamy kremu. Jurorka "Tańca z gwiazdami" nie ma z tym nic wspólnego. Aktorka podkreśliła, że bardzo się zdenerwowała i jest jej niezwykle przykro, że coś takiego się wydarzyło. Zaapelowała do wszystkich, by nie dali się nabrać na rzekomą reklamę z jej udziałem.
"Kochani, padłam ofiarą oszustów, którzy wykorzystują mój wizerunek! Nie reklamuję tego kremu. Nie mam z tym nic wspólnego... Przykro mi, jeśli ktoś dał się tym oszustom podejść" - napisała gwiazda na Instagramie.
Ewa Kasprzyk dba o figurę
Ewa Kasprzyk od 2024 r. zasiada w jury "Tańca z gwiazdami". Jej występy w tanecznym show przyciągają uwagę nie tylko jej fanów, jak również mediów. Aktorka dba o siebie, uprawia sport - pływa, ćwiczy, ostatnio pochwaliła się zabiegami na ciało z leczniczego błota. "Mam też swoje zestawy ćwiczeń, jak nie mam hantli, to robię to z butelkami, bo po prostu nie wyobrażam sobie życia bez aktywności. Oczywiście pływanie, rowery - to wszystko musi być. Rano konieczny jest rozruch, bo potem to już jest samochód, siedzenie, próba i inne mniej aktywne rzeczy" - mówiła w rozmowie z portalem Newseria.