Krzysztof Krawczyk odszedł cztery lata temu

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Cały swój majątek zapisał w testamencie swojej żonie Ewie. Artysta miał syna z pierwszego małżeństwa - Krzysztofa Igora Krawczyka. Od chwili śmierci trwa konflikt między nim a wdową po artyście. Choć mężczyzna powinien otrzymać zachowek, wciąż go nie dostał.

Reklama

Spór wdowy po Krzysztofie Krawczyku i jego syna

W sprawę zaangażowany jest Marian Lichtman. Muzyk wraz z Krzysztofem Krawczykiem występował w zespole Trubadurzy. Obecnie przyjaźni się z jego synem. W najnowszym wywiadzie powiedział, że wspiera Krzysztofa Igora Krawczyka i stwierdził, że sytuacja finansowa mężczyzny jest bardzo trudna. Przyznał, że ten do tej pory nie dostał żadnych pieniędzy.

My wspomagamy Krzysia. Mój kolega też go wspiera. On ma we mnie przyjaciela. Robimy teraz po prostu wszystko, co możemy, żeby Krzyś otrzymał to, co mu się należy. Mój kolega można nawet powiedzieć, że się jemu poświęcił, bo widział, w jakiej on niedoli żyje. Teraz to już po prostu jesteśmy wszyscy razem jak taka wielka rodzina i go wspomagamy. Nie ukrywam jednak, że jest ciężko - powiedział w rozmowie z portalem Kozaczek.

Marian Lichtman apeluje do Ewy Krawczyk

Reklama

Lichtman zwrócił się bezpośrednio do wdowy po Krzysztofie Krawczyku. Zaapelował o sprawiedliwy podział majątku i ugodę.

Apeluję do Ewy razem z moją żoną Bożenką o troszeczkę rozsądku! Życie może być naprawdę piękne. Ona może zostać najpiękniejszą macochą na świecie. Tylko niech da Krzysiowi to, co mu się należy - powiedział Lichtman.

Przyznał jednak, że ma pewne obawy. Jego zdaniem wdowa po Krawczyku nie zdecyduje się na podział majątku. Może kiedyś coś się zmieni, ale na razie nic z tego nie wychodzi. Te wszystkie sprawy, które są w toku, są po prostu niepotrzebne. To wszystko jest bardzo niepotrzebne - stwierdził Lichtman.