W niedzielny wieczór (23 marca) Polsat wyemitował 4. odcinek show "Taniec z gwiazdami". Do tej pory z udziałem w tym tanecznym show pożegnali się Maciej Kurzajewski i Lenka Klimentova, Cezary Trybański i Izabela Skierska oraz Grażyna Szapołowska i Jan Kliment. Tym razem nie zabrakło wzruszeń. Popłakała się nawet Iwona Pavlović.
Wzruszający odcinek show "Taniec z gwiazdami"
W tym odcinku "Tańca z gwiazdami" gwiazdy zaprosiły na taneczny parkiet swoich bliskich. Nie zabrakło wzruszeń i łez. Te wśród jurorek wywołał występ Adrianny Borek i Albert Kosiński. Wraz z nimi zatańczył ojciec celebrytki.
Biorę tatę do "Tańca z gwiazdami", bo to jest najważniejszy mężczyzna w moim życiu - powiedziała Adrianna Borek. We troje zatańczyli walca angielskiego. Ten taniec sprawił, że Ewa Kasprzyk nie mogła ukryć łez.
Tak wzruszający moment. Zaprosiłaś tatę, dla mnie wielki szacunek. Mój tata też był najważniejszym mężczyzną - powiedziała jurorka. Na scenie pojawiła się mama Adrianny Borek.
Iwona Pavlović popłakała się w "Tańcu z gwiazdami"
Chciałam podziękować córce, za tę siłę, którą ma w sobie. Że jest dobra dla ludzi - stwierdziła mama Adrianny. Po występie aktorki znanej z Kabaretu Nowaki popłakała się także druga jurorka "Tańca z gwiazdami" czyli Iwona Pavlović.
Ado, ile ja bym dała teraz, żeby zatańczyć z tatą, którego nie ma. Mój tata był tancerzem, więc tym bardziej - wyznała zapłakana "Czarna Mamba". Tym razem jury przyznało Adrianie Borek i Albertowi Kosińskiem oraz tacie aktorki 33 punkty.