Burza wokół preselekcji do Eurowizji. Piosenkarka żąda wyjaśnień, TVP odpowiada

Decyzja Telewizji Polskiej o przyznaniu tzw. "dzikiej karty" Teo Tomczukowi wywołała wiele emocji. Sola Avis, której piosenka nie zakwalifikowała się do preselekcji Eurowizji, jest oburzona i twierdzi, żę podjęła kroki prawne przeciwko TVP. Telewizja Polska odpowiada, że dotychczas nie otrzymała żadnego pozwu, pomimo zapewnień artystki, iż złożyła go w styczniu.

Zdenerwowana Sola Avis
TVP odpowiada
Finaliści polskich preselekcji do Eurowizji 2025:

Na początku lutego Telewizja Polska ogłosiła 11. uczestnika finału preselekcji do Eurowizji. Teo Tomczuk dostał "dziką kartę". W oficjalnym komunikacie prasowym stacja wyjaśniła powody tej decyzji.

"Teo popełnił błąd, źle odczytując zapis Regulaminu o wymogu posiadania polskiego obywatelstwa już podczas samego zgłoszenia się do preselekcji. Podczas przesłuchań na żywo przyznał się, że nadal go nie posiada, chociaż od wielu miesięcy jest objęty procedurą przywrócenia polskiego obywatelstwa. Z tego powodu, pomimo szans na finałową »10«, nie został objęty dalszymi pracami Komisji" - tłumaczyli organizatorzy.

Justyna Steczkowska przyjęła księdza po kolędzie. Tak się przygotowała

Zobacz również

Zdenerwowana Sola Avis

Piosenkarka Sola Avis, której nie udało się dostać do finału, nie kryje oburzenia. Opublikowała obszerne oświadczenie na Instagramie, w którym ujawniła, że złożyła pozew w tej sprawie. "W styczniu 2025 r. moi prawnicy złożyli do Sądu Okręgowego w Warszawie pozew przeciwko TVP o uznanie, że pkt. 20. regulaminu polskich preselekcji, na podstawie którego Teo Tomczuk otrzymał od TVP "dziką kartę" uczestnictwa w finale, jest nieważny" - napisała Sola Avis.

Reklama

Krystian Ochman ma problemy z sąsiadami. Interweniowała ochrona

Zobacz również

"Organizując polskie preselekcje, TVP realizuje misję publiczną. (…) Podejmuję działania prawne, aby właściwe organy zbadały czy organizacja polskich preselekcji jest zgodna z misją publiczną TVP. Moim celem jest, aby polskie preselekcje kiedyś stały się transparentne i odbywały się na równych zasadach dla wszystkich artystów" - tłumaczyła.

Sola Avis domaga się również ujawnienia punktacji przydzielanej przez jurorów i stwierdziła, że Telewizja Polska "nie jest bezstronna i niezależna", przyznając "dzikie karty". W swoim oświadczeniu poruszyła także przykład Sary James, która nie mogła zmienić swojej piosenki konkursowej. "Dlaczego Teo w ogóle został dopuszczony do przesłuchań, skoro nie spełniał warunków? Czy wobec niego regulamin nie działa, a wobec Sary James, która chciała podmienić utwór, już tak?" - pytała Sola Avis.

TVP odpowiada

W tej sprawie RMF FM skontaktowało się z Telewizją Polską, aby uzyskać komentarz, na co odpowiedziało Biuro Spraw Korporacyjnych TVP S.A. w likwidacji. "Telewizja Polska nie otrzymała dotychczas przedmiotowego pozwu" - napisano.