Robert Janowski po wielu latach wrócił do TVP. Od kilku miesięcy prowadzi znowu program "Jaka to melodia?" a od dwóch tygodni widzowie mogą oglądać go w roli jurora show "The Voice Senior".
Robert Janowski wiele zawdzięcza swojej mamie
Przed laty Robert Janowski zaczynał swoją przygodę z muzyką i show-biznesem występując w musicalu "Metro" Janusza Józefowicza i Janusza Stokłosy. Później nagrywał swoje solowe płyty i występował w filmach oraz serialach.
Okazuje się, że talent muzyczny Roberta Janowskiego odkryła w nim jego mama Urszula. Artysta nazywa ją "aniołem". Kobieta sama wychowywała dwójkę dzieci, po tym jak jej mąż odszedł.
Urszula Janowska pracowała w domach kultury i reżyserowała amatorskie spektakle teatralne. Jak wspominał artysta nie zarabiała zbyt wiele, ale robiła wszystko, by on i jego siostra mogli się rozwijać.
Robert Janowski wychowywał się bez ojca
To właśnie pod okiem mamy Robert Janowski szlifował swój talent, a gdy przenieśli się do Warszawy debiutował na scenie Ursynowskiego Domu Sztuki, którego pani Urszula została pierwszą dyrektorką.
Moja mama była non stop w pracy. [...] Obraz mojego dzieciństwa to pobyty u babci, jednej i drugiej. A mimo to czuję, że byłem syneczkiem mamusi - wspominał Janowski w rozmowie z "Twoim Stylem".
Robert Janowski wychowywał się bez ojca. W książce "Przypadki", która jest wywiadem-rzeką z artystą wyznał prawdę na temat ich relacji.
Robert Janowski nie mógł liczyć na wsparcie ojca
Ojciec Roberta Janowskiego zmarł kilka lat temu. Artysta przyznał, że często o nim myśli. Okazuje się, że mężczyzna wyszedł z domu i więcej do niego nie wrócił.
Pewnego dnia wyszedł z domu i zamknął za sobą drzwi, jak się okazało, na zawsze. Długie lata za nim tęskniłem, może bardziej za jego wyobrażeniem, za ojcem jako instytucją, wzorem mężczyzny - wyznał Janowski.
Przyznał, że choć nigdy na wsparcie ojca nie mógł liczyć, to sam stara się być rodzicem najlepszym dla swoich dzieci. Przyznaje, że rola taty jest dla niego najważniejsza. Z synem Makarym i córkami Anielą i Tolą ma bardzo dobry kontakt. Cała trójka jest dziś dorosła i żyje swoim życiem, ale może liczyć zarówno na artystę, jak i jego żonę Monikę.
Tego Robert Janowski odmówił, gdy sam został ojcem
Niedawno Robert Janowski w programie "Pytanie na śniadanie" wyznał, że gdy był w Stanach Zjednoczonych z ekipą musicalu "Metro" otrzymał propozycję zagrania w musicalu "Hair". Zdradził, że odrzucił tę propozycję.
To marzenie było tuż na wyciągnięcie ręki. Mówię: "Nie". "Dlaczego?" - pytał. "Syn mi się urodził" - opowiadał Janowski. Zaznaczył przy tym, że nie żałuje takiego obrotu spraw.