Plotki o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli krążyły już od pewnego czasu. Oficjalnie serialowa Bożenka z "Klanu" potwierdziła je w programie Kuby Wojewódzkiego. To właśnie na kanapie króla TVN wyznała, że jej trwające sześć lat małżeństwo rozpadło się.

Reklama

Agnieszka Kaczorowska rozstała się z mężem. Decyzję podjęła w dżungli

Przyznała, że nie zamierza mówić źle o swoim byłym partnerze, bo jest ojcem jej córek. Kilka dni później Maciej Pela udzielił wywiadu w "Dzień dobry TVN". Stwierdził, że jest zaskoczony słowami Kaczorowskiej, bo umawiali się, że dopóki nie uporządkują swoich spraw, nie będą mówić publicznie o rozstaniu.

Rozstanie pary miało nastąpić po jej powrocie z nagrań programu "Królowe przetrwania". W najnowszym wywiadzie Agnieszka Kaczorowska wyznała, że to właśnie w dżungli przemyślała swoje dotychczasowe życie. Jak wyznała do tej pory nie miała czasu i sposobności by "spotkać się ze sobą, z własnym sercem, z własnymi potrzebami, z tym, co naprawdę czuje".

Mimo tego, że dzieją się pewne rzeczy w twoim życiu, to zagłuszasz to i te wszystkie przeszkadzajki, rozpraszacze wokół ciebie powodują, że nie chcesz pewnych rzeczy widzieć, słyszeć, kolorujesz - powiedziała w rozmowie z Plejadą.

Agnieszka Kaczorowska o swoim rozstaniu. Przyznaje, że płakała

To oderwanie od codzienności, jak wyjaśniała, pomogło jej podjąć pewne decyzje. Jedną z nich była najwyraźniej ta o rozstaniu. Pytana o to, kto jej pomógł tuż po rozpadzie związku, odpowiedziała, że terapeutka. Wspomniała również o dniach 'kiedy trzeba było trochę popłakać".

Emocje są zawsze, bo jesteśmy ludźmi i te emocje są bardzo różne. Pomoc mojej terapeutki to już mam od ponad roku, ponieważ pracuję nad sobą dużo dłużej, więc ona cały czas była - w te trudne dni, kiedy trzeba było trochę popłakać, to mogłam pójść do niej, bo to są regularne spotkania - wyznała.

Reklama

Agnieszka Kaczorowska o ludziach z branży. Otrzymała od nich wsparcie?

Przyznała również, że ostoją dla niej jest jej mama. Mam też moją kochaną przyjaciółkę jedną, drugą, mam bliskich mi ludzi, którzy są wokół mnie. W ostatnich miesiącach były sytuacje, że wsiadałam do busa teatralnego i to nie był ten dobry dzień. Znajdowałam tam ogromne wsparcie i przytulenie. Otworzyłam oczy i serce, jak wiele wspaniałych i pięknych ludzi jest dookoła mnie - wyznała Kaczorowska w rozmowie z Plejadą.

Dodała, że choć ma problem z zaufaniem do ludzi zwłaszcza w branży, to odnalazła w niej ludzi, którzy "mają czyste intencje".