Celia Januat to ukochana polskiego piłkarza Grzegorza Krychowiaka. Para poznała się i zakochała w sobie we Francji. Podobnie, jak jej mąż, także i ona zajmuje się sportem. Bardzo często na jej Instagramie można znaleźć nagrania, na których widać efekty jej katorżniczych treningów.

Reklama

Grzegorz Krychowiak gra w piłkę, jego żona poświęciła się kulturystyce

Celia nie zajęła się jak jej mąż piłką nożną, ale postanowiła poświęcić się kulturystyce. Grzegorz Krychowiak mocno kibicuje żonie i przyznaje, że to on mógłby się wiele od niej nauczyć.

Nasze dziedziny sportu to zupełnie dwie różne rzeczy. Bardziej ja mógłbym się od niej uczyć, niż na odwrót. Żeby doprowadzić ciało do takiej perfekcji albo do tego co według niej jest perfekcją, to wymaga bardzo ciężkiej pracy i zupełnie innych ćwiczeń, niż te, które wykonują piłkarze, czy inni sportowcy. Podobnie jest w kwestii diety. Przez to, co ona robi ja także dużo się uczę i na temat odżywiania i trenowania. To jest bardzo ciekawe i podziwiam ją, bo to nie jest łatwe - mówił w rozmowie z Dziennik.pl.

Celia Januat prezentuje umięśnioną sylwetkę. Chce być "ludzkim posągiem"

Celia właśnie zamieściła w sieci kolejne nagranie, na którym widać jak pręży swoje wyćwiczone ciało. Jej pierwszym wyzwaniem sportowym był udział w zawodach sylwetkowych bikini fitness. Mimo małego doświadczenia Celia zajęła wówczas trzecie miejsce. Nie osiadał na laurach i postanowiła kontynuować swoją przygodę z kulturystyką.

Zapowiedziała, że chce upodobnić się do "ludzkiego posągu".

Reklama

Po 8 tygodniach intensywnych treningów…Ćwiczenia pozowania i kontrola. 6 miesięcy od finałowych etapów premierowego konkursu… A do następnego mam już 8 tygodni. Dzięki temu pierwszemu doświadczeniu udało mi się w pełni zrozumieć oczekiwania sędziów. Moje treningi stały się cięższe, ale nie dostajemy nic za darmo - napisała Celia Januat.

Internauci krytykują wyginającą się w sieci żonę Krychowiaka

Internauci widząc efekty byli jednak mocno podzieleni. Jednym efekty pracy żony Krychowiaka bardzo się podobały, inni je skrytykowali.

Czemu służy ten pokaz ? Tak się zastanawiam… puste to tak naprawdę … można dużo mieć, można być pięknym, ale nie warto być snobem, który „lata” prawie z gołą d***ą i wprowadza w depresję wiele kobiet … - napisał jeden z nich.

Niestety nie podoba mi się w tej wersji… uważam, że zrobiła z siebie karykaturę kobiety… a była piękna - napisał inny.

Wow; Piękne wysportowane ciało - pisali zwolennicy figury Celi.