Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski tworzą jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Nie tylko razem mieszkają, ale też prowadzą poranny show "Hhalo, tu Polsat". O tym, że są mają romans poinformowała dwa lata temu w mediach społecznościowych była żona Macieja Kurzajewskiego, Paulina Smaszcz.
Rocznica oraz wspólna praca w Polsacie były pretekstem do odwiedzin w programie Krzysztofa Ibisza "Demakijaż". Podczas wywiadu para opowiedziała m.in. o początkach swojej znajomości, która narodziła się blisko 20 lat temu na planie jednego z programów, o czym Cichopek nie pamiętała. Już wtedy Kurzajewski miał o swojej koleżance bardzo dobre zdanie. Pomyślałem, że to musi być świetna dziewczyna, znakomita aktorka z promiennym uśmiechem - przyznał.
Cichopek i Kurzajewski o wychowywaniu dzieci
Katarzyna Cichopek z małżeństwa z Marcinem Hakielem ma dwójkę dzieci - Adasia i Helenkę, a Maciej Kurzajewski jest ojcem dwóch synów - Franka i Julka. Jak sobie z tym radzą?
My mamy dzieci w bardzo różnym wieku. Moja córka jest jeszcze w szkole podstawowej, syn natomiast jest w liceum (...) Nasze nastawienie jest bardzo pozytywne. Chcemy, żeby dom był bezpiecznym miejscem, gdzie drzwi stoją zawsze szeroko otwarte (...) Ja dzielę opiekę. Mam 50 na 50. Gdy jadą dzieci do taty, to jest nasz czas. Ale gdy dzieci są u nas, to są naszym priorytetem - powiedziała Cichopek.
Mój młodszy syn Julek skończył liceum, studiuje poza Warszawą, mój starszy syn z kolei od kilku dobrych lat mieszka we Włoszech, więc tu jest taki patchwork, ale nie w takim pełnym wymiarze - zdradził Kurzajewski.
Kilka słów o zazdrości
Jednym z najciekawszych wątków w wywiadzie był ten, dotyczący zazdrości. Maciej Kurzajewski przyznał, że jest zazdrosny o swoją ukochaną i... stara się ją kontrolować.
Mamy zaufanie do siebie, ja oczywiście jestem bardzo zazdrosny, ale nie daje mi powodów Kasia do tego (...) To jest super atrakcyjna dziewczyna, staram się kontrolować, jak długo rozmawia z innymi i jak daleko jest ode mnie - przyznał.