Od kilku tygodni cały show-biznes żyje aferą kryminalną Seana "Diddy'ego" Combsa. Cały czas pojawiają się nowe, szokujące informacje. Raper, który brylował w hollywoodzkim świecie i organizował przyjęcia, na których bawiła się celebrycka śmietanka, został aresztowany. Ciążą na nim bardzo poważne zarzuty. Oskarżono go m.in. o handel ludźmi, zmuszanie do prostytucji i stosowanie przemocy.

Reklama

Gwiazdy zamieszane w sprawę Combsa?

W celebryckim świecie panuje wielkie poruszenie, bo Combs organizował party, na których bawiło się wiele gwiazd. Mieli to być m.in.: Leonardo DiCaprio, Jay-Z, Beyoncé, Ashton Kutcher, Paris Hilton, Howard Stern, Russell Brand, Mariah Carey, Jennifer Lopez, Russell Simmons, Usher i Meghan Fox.

Kompromitujące taśmy

Adwokatka Ariel Mitchell-Kidd przekazała mediom, że ma informacje o nagranych przez Diddy'ego sestaśmach z udziałem gwiazd. Skontaktowały się ze mną osoby, które twierdzą, że mają trzy różne taśmy z trzema różnymi celebrytami, w tym z Diddy'ym. Jest też czwarte nagranie z gwiazdą, tym razem bez raper - mówiła Ariel Mitchell-Kidd w "NewsNation".

Molestowanie nieletnich

W sprawie Seana Combsa zeznały już setki osób. Potwierdzono autentyczność zarzutów ponad 120 osób. Spora grupa oskarżających rapera o molestowanie seksualne była nieletnia w chwili, gdy miało dojść do przestępstw. Raper wabił do siebie utalentowane dzieci obiecując im wielomilionowe kontrakty i wielką karierę.

Podczas przeszukań w posiadłości Seana Combsa znaleziono m.in. duże ilości narkotyków, broń oraz tysiąc butelek oliwki dla dzieci, która miała być wykorzystywana jako lubrykant podczas orgii.