O księżnej Kate ostatnimi czasy było głośno głównie ze względu na problemy zdrowotne małżonki księcia Williama. Middleton zmagała się z rakiem, ale z ostatnich informacji przekazanych przez nią samą wynika, że chemioterapia zakończyła się a leczenie dało pozytywny efekt. Księżna Kate powoli będzie wracać do swojej publicznej działalności. Nie oznacza to jednak, że nadal nie będzie musiała się leczyć.

Reklama

Księżna Kate i książę William wsparli okradzionych. Co dokładnie zrobili?

Książę William w jednej z rozmów z poddanymi właśnie na to zwrócił uwagę i dodał, że terapia, jakiej została poddana jego żona daje nadzieję na lepsze jutro. Choroba i walka o zdrowie ani księżnej Kate, ani księciu Williamowi nie przeszkadza w tym, by angażować się w akcje charytatywne i pomoc pokrzywdzonym Brytyjczykom.

Tak było tym razem. Para zdobyła się na hojny gest. Chodzi o okradziony jeden z londyńskich banków żywności. Jak poinformowała organizacja charytatywna Pecan, magazyn Southwark Foodbank został obrabowany 8 września. Straty oszacowano na tysiące dolarów. Z magazynu ukradziono zapasy żywności, produkty higieniczne oraz laptop.

Jaką kwotę przekazała książęca para?

W komunikacie Southwark Council podano, że Kate i William zareagowali na to, co się stało. Z wiadomości zamieszczonej na Twitterze wynika, że para książęca postanowiła przekazać na ten cel aż 7 tys. funtów.

Ogromne podziękowania dla księżnej Kate i księcia Williama za wsparcie wysiłków naprawczych po kradzieży zapasów żywności wartych 7 tys. funtów - napisano. Informacje z Pałacu Kensington, na których bazuje BBC mówią o tym, że księżna i książę Walii przekazali darowiznę w wysokości 3,5 tys. funtów, czyli 17 tys. zł.

Southwark Foodbank to organizacja, która obsługuje ok. 100 gospodarstw domowych tygodniowo. Jak przekazał bank żywności, w trakcie kradzieży doszło również do uszkodzeniach drzwi i rolet magazynu.