Na członkach brytyjskiej rodziny królewskiej ciąży wiele obowiązków. Zwłaszcza teraz, gdy swoją aktywność ograniczyli król Karol III oraz księżna Kate, którzy chorują na raka.

Przygotowanie do przyszłej ceremonii

Wg brytyjskich mediów, royalsi są zawsze świetnie przygotowani na prawie każdą ewentualność. Nic więc dziwnego, że planowane już, są - w ogólnym zarysie - przyszłe uroczystości koronacyjne księcia Williama, który wstąpi na brytyjski tron po ojcu, obecnym królu Karolu III.

Reklama

Z ostatnich doniesień "The Sunday Times" wynika, że książę William chciałby unowocześnić ceremonię. Ma podobno także nie widzieć na niej miejsca dla księcia Harry'ego, czyli swojego młodszego brata. Informacje te mają potwierdzać znajomi księcia Williama, którzy przekazują mediom, że następca tronu nie ma ochoty zapraszać Harry'ego.

Konflikt między księciem Williamem i księciem Harrym trwa od lat

Konflikt między braćmi trwa od lat. Miał się zacząć po ślubie Harry'ego z Meghan Markle. Nasilił się natomiast po tym, jak Harry z żoną przeprowadzili się do USA i w wywiadach oraz w filmie dokumentalnym powiedzieli wiele nieprzyjemnych rzeczy o rodzinie królewskiej. Oliwy do ognia dolała biografia Harry'ego, wydana pod wymownym tytułem "Ten drugi", w której młodszy syn króla Karola III opowiedział, jak źle bywał traktowany on i jego żona przez swoich krewnych.

Stosunki między braćmi nie uległy ociepleniu nawet po tym, jak okazało się, że ich ojciec zachorował na raka. Ekspert ds. brytyjskiej rodziny królewskiej, autor książek na jej temat Christopher Andersen twierdzi jednak, że książę William nie będzie małostkowy i zaprosi brata na swoją koronację.

OBSERWUJ nas na WhatsApp