Kilka dni temu media obiegła wiadomość o tym, że Filip Chajzer zawalczy w Fame MMA. Teraz okazuje się, że zamierza zrezygnować z walki.

Gimper WAFLU. wyzywam Cię na pojedynek. Formuła K1. Na wadze zejdę do 90kg w dniu walki - tak zaczyna się jego najnowszy wpis na Instagramie.

Filip Chajzer rezygnuje z walki Fame MMA

Reklama

Chajzer tłumaczy, że stracił zaufanie do organizacji i to jest główny powód tego, że nie wystąpi.

Straciłem zaufanie biznesowe do tej organizacji. TO WAŻNE - Oficjalnie przez krzywe ruchy FAME MMA rezygnuję z udziału w walce z Tobą na PGE NARODOWY. Zrywam umowę, która chyba była i tak niewiele warta. Ja w biznesie jestem sztywny, druga strona mniej. Szczegóły zostawię dla siebie - wyjaśnia w swoim wpisie, do którego dodał zdjęcie z treningu.

Co proponuje przeciwnikowi Filip Chajzer?

Proponuje przeciwnikowi walkę, ale charytatywną.

Nie dostaniesz za walkę ze mną złamanej złotówki. Ja też nie, ale n********ć będziemy się jak za 10MLN zielonych bo cały dochód z biletów i PPV pójdzie na wybrany przez nas wspólnie cel charytatywny - proponuje Chajzer.

Dalej pisze o tym, że chce się bić, bo "te treningi zmieniły jego życie, bo znowu czuję czym jest naturalna dopamina, bo znowu cieszę się życiem - w sumie to jak nigdy".

Jedziemy z tym (JUŻ NIE) koksem - dodał.

Filip Chajzer do Gimpera. Pyta, czy jest "czereśnią łasą na kasę"

Reklama

Przyjmiesz czy jesteś czereśnia łasa na kasę? Termin oraz cel przekazania pieniędzy do wspólnego ustalenia. AMEN - pyta Gimpera.

Konferencja, na której Filip Chajzer oznajmił, że zamierza walczyć z Tomaszem "Gimperem" Działowym odbyła się 15 lipca. To wtedy były prowadzący "Dzień dobry TVN" wyznał, że brał narkotyki.

Byłem ćpunem, waliłem kokę hardcorowo. W najtrudniejszym momencie co sześć minut, taki był interwał. Każda sekunda staje się wiecznością. To jest tak totalne g***o. Jestem tutaj, aby powiedzieć, że to nie jest walka z przeciwnikiem, a walka o siebie, o swoje życie, o nowe życie. Ja nie pizgałem koki po klubach, po imprezach. Nie, w smutku k***a, w domu przy zamkniętych żaluzjach - wyznał.