Martin Freeman uważa, że w 31-letniej różnicy wieku bohaterów "Dziewczyny Millera" nie ma nic niestosownego, skoro wynika to bezpośrednia z tematu filmu skupiającego się na niewłaściwej relacji nauczyciela z uczennicą.
"Dziewczyna Millera". Krytyka nieuzasadniona?
To jest po prostu zniuansowany film dla dorosłych - powiedział 52-letni aktor dziennikowi "The Times".
Według Freemana krytyka jest nieuzasadniona, ponieważ wiele gwiazd pojawiło się w filmach poruszających bardzo trudne tematy, co w ogóle nie znaczy, że musiało je popierać.
Czy będziemy atakować Liama Neesona za rolę w filmie o Holokauście? - zapytał retorycznie gwiazdor znany najbardziej z ról Bilba Bagginsa w "Hobbicie" i doktora Watsona w serialu "Sherlock".
21-letnia Jenna Ortega ("Wednesday", "Krzyk") nie wydała jeszcze żadnego oświadczenia w tej sprawie.
"Dziewczyna Millera". O czym jest film?
Bohaterką filmu jest młoda pisarka (Jenna Ortega), która musi wspiąć się na wyżyny kreatywności, kiedy ceniony nauczyciel (Martin Freeman) zleca jej projekt. Wkrótce to twórcze zadanie staje się ich obsesją, a relacja między uczennicą a belfrem staje się coraz mniej poprawna. Zanim emocje wezmą górę, oboje muszą stawić czoło własnym ambicjom i zdecydować, ile są w stanie zaryzykować, by osiągnąć cel…
"Dziewczyna Millera". Gdzie obejrzeć film?
Film jest dostępny w polskich wypożyczalniach streamingowych, m.in. w Playerze, Rakuten TV czy TVP VOD.