Sebastian Fabijański był gościem w show Kuby Wojewódzkiego. Podczas rozmowy padło pytanie o jego związek z Julią Kuczyńską, czyli Maffashion.

Aktor i influencerka zostali parą w 2019 roku. We wrześniu 2020 roku na świat przyszedł ich syn Bastian. Niestety w 2022 roku para rozstała się. Żyją oddzielnie a chłopiec mieszka z mamą.

Reklama

Obecnie Maffashion bierze udział w "Tańcu z gwiazdami". Fabijański zapytany o to, czy wysyła na nią sms-y odpowiedział, że nie.

Jedynego SMS-a, jakiego wysłałem pod numer siedem coś tam... To było kilka lat temu na Legii, jak był konkurs, że trzeba było trafić piłką z połowy boiska do bramki. To trwało półtora roku i nikt nie był w stanie tego zrobić. Mój ojciec mnie szturchnął i powiedział: weź, wyślij, bo ty trenujesz, to wyślij. Wysłałem, wybrali mnie, poszedłem, uderzyłem - wygrałem 5 tys. zł. To jest jeden SMS, który wysłałem w swoim życiu. Pozostałe nie wysyłam do robota, tylko do ludzi - mówił w rozmowie.

Sebastian Fabijański zapytany o związek z Maffashion. Co go oburzyło?

Dodał, że trzyma kciuki za Maffashion, bo jak stwierdził "to jest fajna inicjatywa".

Wojewódzki postanowił drążyć temat związku influencerki i aktora. Zapytał Fabijańskiego, czy "żałuje, że Julia jest matką twojego syna?".

Co to za obrzydliwe pytanie. Nie no, chłopie, błagam. Jestem wdzięczny totalnie.Mój syn to największy skarb mojego życia. Gdyby nie on to by mnie tu nie było. To jest jego matka. Nie żałuję - stwierdził aktor.