Karolina Gilon, którą możemy oglądać na antenie Polsatu m.in. w roli prowadzącej "Ninja Warrior Polska" nie ukrywa, że jest pasjonatką podróży.
Podróżami chwali się na swoim Instagramie. W ubiegłym roku była m.in. w Meksyku, na Madagaskarze, czy Ibizie. Gdy w Polsce hula zima, ona wybrała słoneczne Malediwy.
W mediach społecznościowych nie mogło zabraknąć zdjęć z tego wyjazdu. Opublikowała serię fotografii, na których prezentuje swoje ciało w kwiecistym bikini. Stylizacja uzupełniona jest o daszek fotoprotekcyjny od Diora.
Karolina Gilon odpoczywa na Malediwach. "Jaram się max"
"Malediwy to też mega miejsce do robienia beauty fot. Serio, gdzie nie staniesz, to jest świetne światło i piękne widoki. Jaram się max. Tak samo jaram się, że zrobiłam taką formę, dzięki której na takich wakacjach czuję się ze sobą świetnie. Jeszcze mam dla Was kilka filmików i rzeczy do opowiedzenia. Stay tune" - napisała Karolina.
Wielu jej fanów zareagowało na ten wpis bardzo pozytywnie. Znalazł się jednak jeden internauta, który postanowił wbić szpilkę celebrytce.
"Zero tyłka" - napisał.
Na odpowiedź nie musiał długo czekać.
Jedni lubią wielkie pupy, inni mniejsze. Ja lubię taką, jaką mam, skoro z taką chodzę i na takiej siadam - odpisała Karolina.