Agnieszka Maciąg była modelką, pisarką i propagatorką świadomego życia. Kilka miesięcy temu nastąpiła u niej wznowa choroby nowotworowej. Nie udało jej się pokonać raka. Agnieszka Maciąg odeszła 27 listopada.
Tak o śmierci Agnieszki Maciąg poinformował jej mąż
O jej śmierci poinformował jej mąż Robert Wolański. "Dzisiaj zgasło moje Słońce. Światło, które zmieniło moje życie. Dało mi miłość. Siłę. Wiarę i zaufanie. Światło, które rzucało jasność na naszą wspólną drogę. Nasz sens życia. Nasz dom i miejsce na ziemi. Światło, które dało cud narodzin. Teraz światłością jesteś ty. Bądź wolna, bo zawsze kochałaś wolność. Będę zawsze widzieć twoje oczy pełne miłości. Twoja radość i pełnia życia będą żyć we mnie zawsze" - napisał na Instagramie.
Pogrzeb Agnieszki Maciąg. Gdzie została pochowana?
W poniedziałek, 15 grudnia, Agnieszka Maciąg została pochowana na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Żegnało ją wiele znanych osób, przyjaciół ze świata kultury i show-biznesu. Uwagę żałobników przykuł jeden szczegół. Chodzi o urnę, w której złożono prochy Agnieszki Maciąg. Wyryty na niej został poruszający napis. Jak wyznali jej bliscy, była to ostatnia wola zmarłej. Słowa, które znalazły się na urnie, wybrała świadomie i z przekonaniem.
Ten napis znalazł się na urnie Agnieszki Maciąg
Słowa, które znalazły się na urnie, brzmiały: "Od ciebie przyszłam i do ciebie wracam". Agnieszka Maciąg przez całe swoje życie ceniła sobie naturę, spokój, życie z dala od chaosu i zgiełku. Najprawdopodobniej właśnie do tych wyznawanych przez nią wartości odnosiły się te słowa.
Na grobie Agnieszki Maciąg pojawiło się wiele świeżych kwiatów. Nie zabrakło tej od męża i dzieci. Ukochanej Żonie i Mamie Robert, Helena, Michał - napisano na szarfie.