Śmierć Nikodema Mareckiego wstrząsnęła opinią publiczną. Młody aktor wystąpił w wielu znanych produkcjach, m.in. w "Białej odwadze", "Zołzie" czy "Szpitalu św. Anny".

"Do zobaczenia"

Nikodema Mareckiego żegnają fani i ci, którzy z nim pracowali. Reżyser "Białej odwagi", Marcin Koszałka napisał: "Okropna wiadomość, nie żyje Nikodem Marecki, który grał w Białej odwadze synka głównej bohaterki, Bronki. Nikodem wybiegł z autobusu szkolnego i potrącił go samochód. Straszne, wielkie, strata, był bardzo zdolny i świat się przed nim otwierał… Do zobaczenia".

Reklama

"Nikodem był wspaniały"

Głos zabrała w mediach społecznościowych także Małgorzata Kożuchowska, która pracowała z Nikodemem Mareckim na planie filmu "Zołza". "Ogromne wyrazy współczucia dla całej rodziny! Trudno uwierzyć w to, co się stało. Serce pęka. Nikodem był wspaniały" - napisała pod wpisem bliskich aktora w mediach społecznościowych.