Prywatne życie polskiej sportsmenki budzi ogromne zainteresowanie. Cztery lata temu Katarzyna Zillmann dokonała coming outu. Od tamtej pory otwarcie wypowiada się na temat swojej orientacji i związku z kajakarką Julią Walczak, która ma na swoim koncie m.in. tytuł wicemistrzyni świata w konkurencji C4 na dystansie 500 m. Obie, Julia i Katarzyna, aktywnie działają na rzecz równości.

"Traktujmy się z szacunkiem"

W odcinku "Tańca z gwiazdami" gwiazdy tańczyły ze swoimi bliskimi. Katarzyna Zillmann zaprosiła swoją mamę, Ludwikę. Rankiem w niedzielę gościły w programie "Halo, tu Polsat". Towarzyszyła im również życiowa partnerka wioślarki. Ludwika Zillmann stwierdziła, że jej córka zawsze była wyjątkowa i miała własne zdanie. Jak powiedziała, coming out córki wcale jej nie zdziwił. Dla mnie wyznanie Kasi, że interesuje się dziewczynami, nie było niczym szokującym - powiedziała. Nie rozumiem, dlaczego takie tematy budzą tyle kontrowersji. Kasia jest przykładną obywatelką, ciężko pracuje na swoje sukcesy, odprowadza podatki, zdobywa puchary dla kraju. Szanujmy się. Powinna być równość, traktujmy się z szacunkiem - zaapelowała Ludwika Zillmann.

Reklama
Reklama

"Druga córka"

Mama sportsmenki z ogromną serdecznością mówiła o ukochanej córki. "Julia to spokojna i kochana osoba, którą traktuję jak własną córkę" - powiedziała Ludwika Zillmann. Julia Walczak podkreśliła z kolei, że otrzymuje niezwykłe wsparcie od rodziny ukochanej.