Media obiegła informacja o rozstaniu Agnieszki Kaczorowskiej oraz Macieja Peli. Ślub pary odbył się we Włoszech ww wrześniu 2018 r. Poznali się w 2017 r., gdy tancerz ubiegał się o pracę w szkole Agnieszki. Natychmiast między nimi zaiskrzyło. Jak ujawnili w wywiadach, już dwa tygodnie po pierwszej randce rozmawiali o wspólnej przyszłości i dzieciach, a 4 miesiące po niej wprowadzili plan w życie. W lipcu 2019 r. na świecie pojawiła się ich pierwsza córka. Dwa lata później Agnieszka urodziła drugą.

Reklama

Niespełna miesiąc po 6. rocznicy ślubu pojawiły się plotki o rozstaniu pary. Pudelek ustalił, że Agnieszka i Maciej nie są już razem. Nie odnieśli się do tych doniesień, ale wieczorem 2 października Kaczorowska "odezwała" się w sieci. Na InstaStories pokazała bawiące się córki i napisała "Moje wszystko".

Mężczyźni Agnieszki Kaczorowskiej

Zanim Agnieszka Kaczorowska poślubiła Macieja Pelę spotykała się Maciejem Zadykowiczem, którego poznała przy pracy nad musicalem "Karol". Tancerka związała się z piosenkarzem i aktorem w kwietniu 2017 roku. Zaledwie kilka miesięcy później Agnieszka potwierdziła doniesienia o zakończeniu relacji z artystą. Właśnie wtedy zaczęto łączyć ją z Pelą.

Agnieszka Kaczorowska spotykała się z Rafałem Samborskim, którego poznała na planie "Tańca z gwiazdami". W lutym 2015 roku tancerka pisała o związku ze starszym o 18 lat reżyserem i montażystą na swoim blogu. Była wówczas zmuszona także do zdementowania plotek, jakoby ówczesny wybranek zostawił dla niej żonę i dzieci.

Z Rafałem Samborskim, moim obecnym mężczyzną, zaczęłam się spotykać po tym, jak moja para odpadła z programu. (...) W ciągu ostatniego tygodnia kilka portali plotkarskich i jedna gazeta papierowa zaczęły rozpowszechniać kompletne bzdury na temat mężczyzny, z którym się związałam. Informacje te naruszają jego i moje dobra osobiste. Jest nam niezwykle przykro, że ktoś bez uprzedniego sprawdzenia, zaczął pisać o tym, że Rafał ma żonę i dzieci, co oczywiście jest wyssane z palca! Uważam, że to skandaliczne, jak jednym kliknięciem można wpłynąć na postrzeganie człowieka w oczach innych. (...) Mam nieodparte wrażenie, że komuś bardzo zależy na zszarganiu mojej opinii - pisała na początku 2015 roku Kaczorowska.