Agnieszka Kaczorowska jest tancerką, choreografką, aktorką i influencerką. Karierę w telewizji zaczęła, gdy miała siedem lat. Gdy pojawiła się w "Klanie", miała zaledwie 7 lat.

Serialowa Bożenka

Bożenka Lubicz to córka Grażynki i Rysia Lubiczów. Para nie mogła mieć własnych dzieci i po nieudanej próbie in vitro zdecydowali się na adopcję. Postać początkowo grana była przez Olivię Sivelli, a później w tę rolę wcieliła się Agnieszka Kaczorowska.

Reklama

Od tamtej pory minęło już 25 lat. Wątek serialowej Bożenki cały czas jest rozwijany, a widzowie najzwyczajniej przyzwyczaili się do postaci granej przez Agnieszkę Kaczorowską.

Nieprzyjemności w szkole Agnieszki Kaczorowskiej

Gdy aktorka wraca pamięcią do chwil, gdy zaczęła grać w "Klanie", okazuje się, że spotkało ją wtedy wiele nieprzyjemności.

" Niestety był moment, że inne dzieci bardzo dokuczały mi w szkole. Wołali za mną "Bożenka", "siostra Maciusia", "siostra Downa". Nawet przez chwilę z tego powodu chciałam zrezygnować z serialu. Na szczęście mama mi to mądrze wytłumaczyła i zostałam" – opowiadała Agnieszka Kaczorowska "Faktowi".

"Trudny moment był też, gdy tego grania było więcej i nie chodziłam do szkoły. Uczyłam się w domu i potem zaliczałam kolejne partie materiału. A że zaliczałam na 4 i 5, pojawiła się zazdrość, że nie chodzę do szkoły, a mam super oceny. Byłam wtedy bardzo zmobilizowana" – powiedziała Kaczorowska.

Czy Agnieszka Kaczorowska żałuje, że została w "Klanie"?

Dodaje jednak, że jest przekonana, że serial przyniósł jej więcej pożytku niż szkód. "To dzięki tej pracy mogłam opłacać taniec, a to drogi sport, gdy tańczy się już na wysokim poziomie. Zarabiałam na swoją pasję, a kto wie, czy mogłabym tańczyć i zdobywać kolejne tytuły, gdyby nie było "Klanu" – dodaje.

OBSERWUJ nas na WhatsApp