W polskich eliminacjach Luna z utworem "The Tower" pokonała m.in. właśnie faworyzowaną Justynę Steczkowską z piosenką "Witch-er Tarohoro".
"Justyna ma klasę, pewność siebie, duże doświadczenie"
Maria Sadowska w rozmowie z portalem jastrzabpost.pl nie kryje rozczarowania takim obrotem sprawy.
Luna jest na pewno bardzo ciekawą postacią i zaistniała niewątpliwe ze względu na swój bardzo wyjątkowy wizerunek, również modowy. Piosenka jest dobra, dobrze skomponowana i bardzo trzymam za nią kciuki. Przed nią trudne zadanie. Jednak powiem szczerze, że ja bardzo ubolewam, że to nie Justyna pojedzie na Eurowizję. Bardzo jej kibicowałam i uważam, że to był fantastyczny utwór. No i Justyna ma tę pewną klasę, pewność siebie, duże doświadczenie. Uważam, że to była dla nas duża szansa, żeby się pokazać na bardzo wysokim poziomie artystycznym – zauważyła Sadowska.
Ja nie mówię, że Luna tego nie zrobi. Trzymam za nią kciuki, ale jest jeszcze niedoświadczona, więc będzie to dla niej ogromna presja – dodała artystka.
Luna w Konkursie Piosenki Eurowizji 2024
We wtorek 7 maja Luna wystąpi w pierwszym półfinale 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, który tym razem odbędzie się w szwedzkim Malmö. Polka wystąpi jako szósta w kolejności spośród 15 reprezentantów danych krajów tego dnia. Transmisję będzie można śledzić od godz. 21 na antenie TVP1.
Koncert finałowy odbędzie się w sobotę 11 maja.