Niedawno na antenie TVN zadebiutował nowy format z udziałem Joanny Krupy i Ewy Chodakowskiej. W programie "Razem odNowa" obie panie spieszą z pomocą parom, których drogi coraz bardziej się rozchodzą.

Reklama

Krupa z Chodakowską radzą parom

W programie "Razem odNowa" trenerka Ewa Chodakowska i modelka Joanna Krupa służą radą parom, które przeżywają kryzys w związku, ale wciąż chcą ten związek ratować. Każą im zmienić dietę, zacząć treningi, albo też radzą, by przejść metamorfozę, która zachwyci na nowo znudzonego już trochę partnera.

Reklama

Joannie jak dotąd nie udało się stworzyć udanego związku. W 2013 r. Joanna Krupa wyszła za biznesmena Romaina Zago. W 2017 r. sfinalizowali już sprawę rozwodową, jako przyczynę podając "całkowity rozpad pożycia małżeńskiego". Niespełna rok później modelka zaręczyła się z kolejnym przedsiębiorcą, Douglasem Nunesem. W lipcu 2018 r. wzięli ślub cywilny, następnie kościelny. Para doczekała się córeczki Ashy-Leigh Nunes. W marcu ub.r. Joanna Krupa ogłosiła, że od 2 stycznia 2023 r. jest w separacji małżeńskiej.

Reklama

Joanna Krupa: Nie jestem żadnym ekspertem

Po pierwszych odcinkach w mediach społecznościowych pojawiło się sporo krytycznych komentarzy, nie tylko wobec show, ale i prowadzących program. Wielu internautów dziwiło się, że rady rozbitym parom daje ktoś, kto sam nie stworzył szczęśliwego związku.

Joanna Krupa odniosła się do tych zarzutów w wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle.

– Media mogą sobie mówić o mnie, co chcą, mogą krytykować czy nie krytykować. Ja jestem tutaj w programie jako przyjaciel, jako osoba, która chce słuchać uczestników i im pomagać, kibicować, ale też dawać swoje rady i troszkę się od nich uczyć. Nikt nie jest ekspertem od związków i ja tutaj w programie też nie jestem żadnym ekspertempowiedziała Joanna Krupa.

Joanna Krupa: Może jest dla mnie szansa

Modelka w rozmowie podkreśliła, że nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, "nie ma związków idealnych". Uważa przy tym, że show z jej udziałem jak może zrobić wiele dobrego.

- Myślę, że po takim programie ludzie zobaczą różne pary i powiedzą: Ojejku, przecież my też tak mamy i może nam też to pomoże, że warto o siebie walczyć albo się zgłosić do następnego sezonu – przekonywała w rozmowie.

Joanna Krupa nie ukrywa, że i dla niej samej ten program jest bardzo ważny z powodów czysto osobistych.

–I dla mnie to też jest inspiracja, że może gdzieś tam jest dla mnie jeszcze szansa, żeby być w związku, który będzie długo trwał, gdzie dwie osoby będą o siebie walczyć – podsumowała.