Doda od wielu lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, ale też kontrowersyjnych gwiazd polskiego show-biznesu. Artystka słynie nie tylko ze swoich przebojów, ale też burzliwego życia prywatnego.

Doda w skąpym bikini pręży ciało

Ostatnio głośno było o jej sporze z byłym partnerem Dariuszem Pachutem. Doda pochwaliła się też, że zmonetyzowała słynną "aferę turecką". Nawiązała współpracę z jednym z biur podróży i wybrała się na długi urlop do Wietnamu.

Reklama

Swoją podróż postanowiła uwiecznić na swoim instagramowym profilu. Zamieściła na nim zdjęcia w bikini. Najnowsze zdjęcie zamieściła w środę. Widać na nich jak wypina się pod palmą i pręży swoje ciało w skąpym bikini. Doda postanowiła w ten sposób uczcić to, że znalazła się na szczycie rankingu See Bloggers w kategorii "osoba publiczna".

Internautka krytykuje zdjęcia Dody

Wspomniała przy okazji, że jest ofiarą cyberataków. Jako najpopularniejsza osoba publiczna w polskim Internecie, wedle ostatnich rankingów, czuję się w obowiązku, po królewsku i godnie, czynić honory oraz zaświecić tym, co lubicie najbardziej. Zwłaszcza że w minione wakacje nie rozpieszczałam was zdjęciami w bikini i wiem, że czujecie niedosyt. Nie musicie dziękować, rankingi mówią to za was- napisała.

Jedna z internautek postanowiła wyrazić wprost swoją opinię na temat zamieszczonych przez Dodę fotografii. Nie przypadły jej do gustu. A ja myślałam, Dorotka, że wreszcie dorosłaś. A tu wracamy do poziomu z programu "BAR", kiedy Polska pierwszy raz o tobie usłyszała. Tam content był w istocie zbliżony - napisała internautka.

Reklama

Cięta riposta Dody wobec internautki

Na ciętą ripostę nie trzeba było długo czekać. Martunia, kup mi kożuch na plażę, bo mój ojciec sprzedał swój - odpowiedziała jej Doda.