Ryszard Sibilski zmarł 17 stycznia. Miał 69 lat. Był producentem telewizyjnym. Wcześniej podróżował po Afryce i zajmował się tłumaczeniami. Gdy wrócił do kraju, zaczął pracować w Polskim Stowarzyszeniu Jazzowym. Współtworzył również stację TVN. Od 2006 r. kierował firmą Endemol Shine Polska, później objął stanowisko dyrektora zarządzającego w konkurencyjnej firmie Jake Vision. Przez ponad 40 lat był związany z Ewą Bem. Wychowali razem dwie córki.
27 stycznia odbył się pogrzeb producenta Ryszarda Sybilskiego. Uroczystość zgromadziła jego rodzinę, przyjaciół oraz znajomych. Byli wśród nich m.in. żona Ewa Bem, ich córka, Edward Miszczak, Nina Terentiew, Krzysztof Ibisz czy Robert Janowski.
"Każde spotkanie dawało szansę na uśmiech"
Ryszardzie, Rysiu, kolego, przyjacielu, co tu powiedzieć ci na pożegnanie? Byłeś człowiekiem, który nam rozjaśniał dni. Każde spotkanie z tobą dawało szansę na uśmiech i lepszą ocenę nadchodzących wydarzeń. Sprawiało to twoje nastawienie, byłeś wiecznym optymistą, a nawet człowiekiem o odjazdowym poczuciu humoru. Dawałeś sobie z wszystkim radę, wydawało się, że jesteś nie do pokonania - mówił Edward Miszczak podczas ceremonii.
Ewa Bem opublikowała wzruszający post
"27 stycznia odbył się pogrzeb mojego Najdroższego Męża Ryszarda Dindi Sibilskiego. Piękna Uroczystość z mnóstwem Gości, w unoszącym nas wszystkich nastroju smutku, ale też miłości i podziwu dla Zmarłego. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali nas swoją obecnością"- napisała.